Klapa pierwszego etapu szczepień. Zgłosiła się mniej niż połowa uprawnionychnczas.com

#koronawirus #wyszczepienie #szczepionkacovid

Tylko ponad 40 proc. uprawnionych zgłosiło się do zerowego etapu szczepień. Trudno mówić więc w tej kwestii o jakimś sukcesie – tym bardziej, że do szczepionki zachęcani jesteśmy na każdym kroku.
Miał być taki wielki sukces, takie długie kolejki miały ustawiać się po szczepionkę. Tymczasem resort zdrowia po raz kolejny przesunął termin zgłaszania się pracowników służby zdrowia do szczepień – tym razem do 14 stycznia.
https://nczas.com/2020/12/30/klapa-pierwszego-etapu-szczepien-zglosila-sie-mniej-niz-polowa-uprawnionych/

23

Tylko ponad 40 proc.
@malcolm, ale "ponad 40" to może być 41, ale tak samo może być to 78 lub 99.
@Enviador, czytasz artykuły umysłów, których objawem upośledzenia jest katolstwo i się dziwisz
@malcolm, ja jestem wręcz załamany że aż ponad 40% pracowników służby zdrowia chce przyjąć eksperymentalną szczepionkę i być królikiem doświadczalnym w wielkim eksperymencie medycznym.

Przecież tryb wprowadzania tej szczepionki do obiegu złamał chyba wszystkie procedury medyczne i nie wierzę że oni o tym nie wiedzą.
@dendrofag, nie tyle chcą co pewnie muszą i się boją nie przyjąć
@dendrofag,
Wiesz, szczepionka jest dobrowolna, ale jak sie nie zaszczepisz to masz zakaz wstepu do szpitala, czyli nie stawiasz sie na stanowisku pracy, czyli wylatujesz dyscyplinarnie.
Nie wiem czy tak jest, czy nie, ale wcale by mnie cos takiego nie zdziwilo.
@dendrofag, tego typu praca wymaga pewnych poświęceń. Każdy zawód ma jakieś plusy i minusy.

Przykładowo żołnierz ryzykuje, że podczas wojny go zastrzelą.
Strażak wchodzący do płonącego budynku ryzykuje, że ten budynek się na niego zawali.

Praca w służbie zdrowia oznacza, że jak przyjdzie epidemia i trzeba będzie przetestować nowe lekarstwo to będziesz na pierwszej linii przy jego testowaniu - będziesz ryzykował własne zdrowie i życie aby chronić innych.
@borubar, tak, tak właśnie powinno być . Zamiast wziąć takiego bezdomnego z ulicy jak ty, ryzykujmy życia ludzi, których po 10 lat kształciliśmy
@borubar, o ile zgadzam się z pierwszą częścią twojej wypowiedzi, że każda profesja ma swoje dobre i złe strony, to nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem że jako jedną ze złych stron pracy w służbie zdrowia, należy przyjąć konieczność przyjmowania eksperymentalnej szczepionki. To nie jest rzecz która wlicza się w bycie lekarzem lub pielęgniarką.

W każdym cywilizowanym kraju, obowiązują normy prawne, a w służbie zdrowia w szczególności różnego rodzaju procedury medyczne, które zostały wypracowane przez dekady albo i nawet wiek i rozwoju nauki. Teraz przychodzi niby pandemia i wszystkie te procedury wyrzucamy do kosza na śmieci.

To nie jest ani dobre, ani rozsądne, ani zgodne z prawem.
@malcolm, jak nie chcecie po dobroci to Was przymuszą oczywiście też "po dobroci"