W jaki sposób "pandemia" covid mogła przyczynić się do tak dramatycznego wzrostu przypadków HIV. Przez wirusa, czy przez szczempionki? A może z jeszcze innego powodu?
@pentakilo, wygląda na to, że GW rozważa zarówno pandemię (a raczej jej otoczkę) jak i uchodźców.
– Należy rzetelnie przeanalizować te liczby. Czy są to zakażenia nowe, nowo rozpoznane czy jedynie zgłoszone z opóźnieniem? W 2021 r. z powodu epidemii COVID-19 testowanie w kierunku HIV prawie zamarło. Punkty diagnostyczne były chwilowo nieczynne lub ograniczyły liczbę przyjęć. Laboratoria, stacje sanitarno-epidemiologiczne i Narodowy Instytut Zdrowia miały priorytety związane z pandemią COVID-19, możliwe więc, że z opóźnieniem zaraportowały przypadki zakażeń HIV. Być może zatem jest to kumulacja rozpoznań z dwóch lat, a nie wzrost zapadalności – mówi dr Bartosz Szetela, specjalista chorób zakaźnych z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Dodaje: – Konieczna jest szczegółowa weryfikacja raportów, zwłaszcza ocena wpływu migracji związanej z wojną na Ukrainie. Dane te powinny być powszechnie dostępne i publikowane na bieżąco na stronach NIZP–PZH, co niestety się nie dzieje.
@pentakilo, Zapewne to przypadek i koincydencja ale HIV jeszcze przed wojną szalał na Ukrainie i były raporty, że nawet 10% społeczeństwa jest nosicielami.
pentakilo
0
Czy moglibyście obdarzyć komentarzem również ten wpis?
Konto usunięte0
pentakilo
0
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,29597206,prawie-2-4-tys-wykrytych-przypadkow-zakazenia-hiv-w-2022-roku.html
Konto usunięte0
Konto usunięte0
szatanista
0
pentakilo
0
kusanagi
0
pentakilo
0
bialkowski
2
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
sharkando
2
malcolm
3