Lubię ostre papryczki i ogólnie ostre jedzenie. Wczoraj szukałem u siebie na rynku ostrych papryczek na pizzę i trafiłem na coś takiego. Pani zapewniała, że są bardzo ostre. Pomyślałem, że pewnie są bardzo ostre dla normalnych ludzi, czyli dla mnie będą lekko głaskały podniebienie. Okazało się, że jednak nie. Są tak ostre, że nie jestem w stanie ich zjeść, co najwyżej daję radę dotknąć językiem nóż którem taką pokroiłem.

#gotujzlurkiem

14

@andor_drakon, super. Walcz aż przestaną być ostre. Da się.
@Tomkilla, dzięki, będę próbował!
@andor_drakon,

zlizuj z noża aż w pewneym momencie powstanie zrogowaciały naskórek na języku. Jak przeliżesz pannę i powie ci że ma wrażenie że jedzie ślimakiem po asfalcie to powienieneś być gotów na hapanero tej papryczki.
@andor_drakon, wygląda na zwykłe habanero, easy
@andor_drakon, często robie sobie z nich sosik. Apetyczne.
@andor_drakon, To jest czerwone habanero. Tak, dla przeciętnego człowieka może być niejadalne.
@Cyr4x, czy opłaca się ją marynować i dawkować pomału dla przyzwyczajenia?

@andor_drakon, Nie. Habanero samo w sobie jest dość kwaśne. Marynowane będzie ohydne. Jeść w niewielkich ilościach i z serem, złagodzi ostrość.
@Cyr4x, dziękuję, będę próbował! A czy jak zacznę ją kroić, to nie zepsuje się szybko w lodówce?
@andor_drakon, Nie powinna, czasem trzymam papryki dłużej i nie ma problemu.
@andor_drakon, pewnie jak by dać 1 papryczkę na 5l garnek lecza to by się rozcieńczyła i było by ok
@andor_drakon, Czyli dla normalnych ludzi są ostre

Mnie by pewnie tylko głaskały.

Wygłupiam się, lubię przyprawy, ale nie jaram się biciem rekordów w żadną stronę.