@Borok, jak tych skurwieli z kineskopami nie dało się ruszyć samemu:P Mieliśmy chyba rubina i jeszcze długo w 90 latach służył mi i bratu w pokoju i stał na szafie, robiłem za pilot.
@LizardKing, ło panie, co Ty wiesz o życiu... Wystarczyło kopnąć w meblościankę, wpaść na nią podczas zabawy, i leciał sam... Fizyki nie oszukasz... Cała masa skupiona w przedniej części, kineskop ważył chyba 80% całości...
@Borok, no to nasz dobrze stał, a po meblościankę w pokoju się wspinałem i na szczęście nic nie jebło chociaż była mocno obciążona, na palikach.