Kompletnie obłąkana aktywistka ruchu Black Lives Matter, YahNé Ndgo, chce zlikwidować służby policyjne w Filadelfii i zastąpić je całkowicie nową organizacją o charakterze społeczno-dobroczynnym.

Likwidacja = demontaż wszystkich komisariatów, zwolenianinie wszystkich funkcjonariuszy i budowa struktur od podstaw.

"Nie chcemy u siebie żadnej policji" (We don’t want to see any police in our community)

Przewidywalny czas wdrażania jej postulatów: pięć lat.

Teraz kontekst: Filadelfia zakończy rok 2020 z rekordowymi wskaźnikami morderstw. W ciągu ostatnich sześciu dekad tylko raz odnotowano na terenie miasta więcej trupów i było to w epoce epidemii cracku. Znakomita większość sprawców zabójstw (jakieś 80-85%) rekrutuje się spośród [autocenzura]. Białych podejrzanych można policzyć na placach dwóch rąk (5-10 aresztowań rocznie, link w komentarzach).

W tym roku Filadelfia wysunęła się także na drugie miejsce w rankingu metropolii z najwyższą liczbą masowych strzelanin (do dzisiaj 28 przypadków). Na szczycie podium od lat figuruje Chicago.

Część mnie naprawdę chciałaby zobaczyć, co się stanie po usunięciu policji z [autocenzura] dzielnic i przekazaniu władzy w ręce BLM.

Źródło https://www.facebook.com/hoplofobia/posts/3459742020817844
#usa #blacklivesmatter

17

@opel, lewica przoduje w prywatyzacji policji. Rothbard robi za wiatrak.
społeczno-dobroczynnym.
@opel, społeczno- (zorganizowana akcja przy wykorzystaniu współplemieńców z gett) dobroczynnym (w "dobrej wierze" zaczną napadać na sklepy Białych, aby zrekompensować sobie "trudy" niewolnictwa)