sklepy mają obowiązek umieszczać mąkę z owadów i produkty z niej pochodzące na osobnych półkach, oddzielonych od innych artykułów.
"Dzięki temu osoby, które chcą kupować żywność ze świerszczy, larw i szarańczy pójdą do specjalnego działu, a ci, którzy nie chcą, będą trzymać się od niego z daleka, jak moim zdaniem uczyni większość Włochów" - stwierdził minister rolnictwa na konferencji prasowej.
Obecny na niej minister zdrowia Orazio Schillaci powiedział, że rząd będzie bacznie przyglądał się przestrzeganiu zapisów z dekretów, zwłaszcza zawartych w nich zakazów, a także właściwego etykietowania artykułów.
Organizacja obrony praw konsumentów Codacons zaapelowała natychmiast o maksymalną "czujność i transparentność" w trosce o klientów.
"Włosi mają prawo wiedzieć, co jedzą"- powiedział prezes stowarzyszenia Carlo Rienzi, wskazując na konieczność wyraźnego oddzielenia nowych produktów w sklepach.
Ponadto zwrócił się do rządu o wprowadzenie nakazu umieszczania na etykietach informacji także o ewentualnym zagrożeniu dla zdrowia, jakie może nieść spożywanie takiej żywności.
Jak dodał, "w kwestiach zdrowia jest wiele niewiadomych" dotyczących nowych produktów na rynku.
#ue #owady #wef
"Dzięki temu osoby, które chcą kupować żywność ze świerszczy, larw i szarańczy pójdą do specjalnego działu, a ci, którzy nie chcą, będą trzymać się od niego z daleka, jak moim zdaniem uczyni większość Włochów" - stwierdził minister rolnictwa na konferencji prasowej.
Obecny na niej minister zdrowia Orazio Schillaci powiedział, że rząd będzie bacznie przyglądał się przestrzeganiu zapisów z dekretów, zwłaszcza zawartych w nich zakazów, a także właściwego etykietowania artykułów.
Organizacja obrony praw konsumentów Codacons zaapelowała natychmiast o maksymalną "czujność i transparentność" w trosce o klientów.
"Włosi mają prawo wiedzieć, co jedzą"- powiedział prezes stowarzyszenia Carlo Rienzi, wskazując na konieczność wyraźnego oddzielenia nowych produktów w sklepach.
Ponadto zwrócił się do rządu o wprowadzenie nakazu umieszczania na etykietach informacji także o ewentualnym zagrożeniu dla zdrowia, jakie może nieść spożywanie takiej żywności.
Jak dodał, "w kwestiach zdrowia jest wiele niewiadomych" dotyczących nowych produktów na rynku.
#ue #owady #wef
Konto usunięte1
1realista1
0
qubex
0
reflex1
0
Ale tak jest wszędzie. Nie tylko we Włoszech.
Pamietam jak był „szał” na robaki w Szwajcarii jakieś 5-6 lat temu (fakt, nie było jeszcze wtedy mąki*). I teraz co? Chuj a nie biznes. Tak jak na początku owszem było niby zainteresowanie (sam testowałem i suszone i burgery) to teraz praktycznie nigdzie tego nie ma. Największa sieć Mogros oficjalnie powiedziała ze im się to nie opłaca, druga COOP ma to tylko w największych sklepach COOP city. Rynek zweryfikował.
Podobnie będzie pewnie z mąką, która jest w chuj droższa niż normalna. Jakieś od 5 do 10 razy droższa.
1realista1
0
qubex
0
1realista1
1