Kilka miesięcy temu:

Niemieccy dziennikarze postanowili bliżej przyjrzeć się fali brutalnych gwałtów zbiorowych, jaka w ubiegłym roku zalała najludniejszy z landów, czyli Nadrenię Północną-Westfalię. Szybko udało się ustalić, że w tym jednym tylko kraju związkowym doszło w ubiegłym roku do 209 takich okrutnych przestępstw, a organom ścigania udało się zatrzymać 155 podejrzanych. I zapewne na tym by się skończyło, gdyby nie przyciśnięto landowych władz i nie zapytano o pochodzenie tych, którym zarzuca się popełnienie zbiorowych gwałtów.

Chcąc, nie chcąc, urzędnicy musieli odpowiedzieć, i okazało się, że spośród 155 podejrzanych, aż 84 było obcokrajowcami, a 71 Niemcami. Statystyki te nie przekonały jednak landowych posłów AfD, Enxhi Seli-Zacharias oraz Markusa Wagnera i postanowili dopytać organa ścigania o imiona podejrzanych, oczywiście tych z niemieckimi paszportami. Odpowiedź nadeszła w miarę szybko i okazało się, że choć część oskarżanych Niemców nosi imiona takie, jak: Andreas, Gerhard, czy Matthias, to jest wśród nich też spora grupa Biliali, Ibrahimów i Muhammedów. Dziennikarze szybko ustalili, że w grupie 71 posiadaczy niemieckich paszportów aż 37 mężczyzn to osoby o pochodzeniu migracyjnym.


http://forsal.pl/swiat/niemcy/artykuly/9598353,szokujace-dane-z-niemiec-wielu-migrantow-nie-bedzie-juz-spac-spokojni.html

Będzie tego więcej, jeśli AfD nie znajdzie się w koalicji i nie dostanie resortów siłowych do rozwiązania tego problemu. Politycy CDU, SPD kłamią, że coś zmienią, bo bez całkowitego zastopowania nowych azylów i sprawnych programów deportacji nie da się już tego naprawić.

Danych z 2024 nie znalazłem, ale w 2023 fala jak co roku. Młodzi, sprawni "inżynierowie i lekarze". ...a takich samych Ukraińców te kraje na front chcą wysyłać. Ciekawa segregacja. Myślicie że przypadkowa?:) ...a że ciężko takie dane zdobyć i statystyki ukrywają, też przypadek?

Tommy Robinsona w UK wsadzili, bo mówił o tym samym problemie. W Niemczech ci dziennikarze też by zostali bez pełnych statystyk, gdyby politycy AfD im nie pomogli. W Norwegii już nawet raporty na temat pracy służb utajniają, a szczątkowe statystyki też politycy muszą załatwiać gdzieś pod stołem. W Szwecji do dziś każdy udaje, że nic się nie stało w 2015, a polska noblistka ich chwali za "różnorodność jaką zdobyli" #inzynieriaspoleczna

Europie chyba potrzebne jeszcze kilka takich fal, żeby w końcu się obudzili. Jakby co, to w samej Turcji jest 3-4 mln i wystarczy autokary podstawić. W Jordanii kolejne tyle, albo więcej. Bogactwa kulturowego starczy dla całej Europy. Każdy może czerpać garściami ...a nawet autokarami czy samolotami.

18

@Cziter, Myślę, że idziemy w tym samym kierunku, i dlatego chcą wprowadzić cenzurę