Miałem taką spluwę.

A potem był korkowiec.
A jeszcze potem obieranie korka i rzucanie czystą spłonką.
@mtelisz, o właśnie obieranie korka to był hardcore pełną gębą
@opel, to była druga liga. Korkowce! To było coś!
@opel, do tej pory pamiętam jak nabijałem korkowca z wysuniętą igłą w zamkniętym ganku. Jak pierdolło nie trzeba było powtarzać.