Po 2 wś na zachodzie najpierw rozbuchali konsumpcję do obrzydliwych poziomów (plaga otyłości, samochody zmieniane co kilka lat, wywalanie mebli bo się znudziły, plastikowe figurki dołączane do burgerów w mcdonaldzie robione przez dzieci w chińskich fabrykach, plaga plastiku (kiedy w PRL mielismy racjonalne podejście - papier i szkło) - a teraz to samo środowisko mówi że my jesteśmy problemem, bo za dużo konsumujemy i za dużo śmiecimy.
Albo inaczej - najpierw rozbuchali rewolucje seksualną, a potem narzekają że "mało dzieci się rodzi, musimy zacząć importować ludzi z kultury gdzie panuje silna moralność obyczajowa"
itd itd
social engineering - elita bawi się w bogów - na końcu chcą mieć całą technologię i zasoby Ziemi tylko dla siebie - i jakieś resztki zlobotomizowanych niewolników otępionych somą
kusanagi
8
Po 2 wś na zachodzie najpierw rozbuchali konsumpcję do obrzydliwych poziomów (plaga otyłości, samochody zmieniane co kilka lat, wywalanie mebli bo się znudziły, plastikowe figurki dołączane do burgerów w mcdonaldzie robione przez dzieci w chińskich fabrykach, plaga plastiku (kiedy w PRL mielismy racjonalne podejście - papier i szkło) - a teraz to samo środowisko mówi że my jesteśmy problemem, bo za dużo konsumujemy i za dużo śmiecimy.
Albo inaczej - najpierw rozbuchali rewolucje seksualną, a potem narzekają że "mało dzieci się rodzi, musimy zacząć importować ludzi z kultury gdzie panuje silna moralność obyczajowa"
itd itd
social engineering - elita bawi się w bogów - na końcu chcą mieć całą technologię i zasoby Ziemi tylko dla siebie - i jakieś resztki zlobotomizowanych niewolników otępionych somą
Mitne
0
Potrzeba milionów, a jak tak dalej pójdzie miliardów ludzi by obsługiwać współczesną cywilizację.
Nie da się tego zrobić małą garstką ludzi. Im się coś ostro pomyliło. Znowu. Nie pierwszy raz.
Bender_Rodriguez
0
Pięknie poskłądane w logiczną całość. Aż miło się czyta. PLUSIK