@Szachista, Stanęli kiedyś przeciwko sobie
Płaskoziemianin i Filoglobiec.
Ten pierwszy powiódł wzrokiem szeroko
po wodach płaskich aż po widnokrąg,
po słońcu, które wschodziło w dali,
ostatniej gwieździe, która się pali
na firmamencie zaróżowionym
i tak powiada głosem wzruszonym:
-Jakże cudowna jest nasza Ziemia,
która porami roku się zmienia,
z zieleni wiosny w czystą biel zimy.
Czemóż więc dzieło Stwórcy niszczymy?
Kulowyznawca prychnął z pogardą
-Głupi płaszczaku, masz tutaj czarno
na białym filmik prosto z jutuba,
że pochodzimy od małpoluda,
a świat nasz powstał w wybuchu wielkim
i tak się wszystko do dzisiaj kręci.
Płaskoziemianin westchnął i rzecze:
-Jak to sprawdziłeś dobry człowiecze?
-Durny płaskaczu, powiem ci szczerze.
Nie musze sprawdzać, bo ja w to wierzę!
To mówiąc wskoczył na hulajnogę,
zepsuł powietrze i ruszył w drogę.

@Szachista, no na pierwszym zdjęciu widzimy ziemię od góry, na drugim od boku czy nie?