@kamikaze2, Jak na to zwrócił uwagę @Skalp ,niektórzy zdobyli mniej głosów niż podpisów , co tylko pokazuje fikcję zbierania tych podpisów.
@stawo73, a Maciak i tak pewnie trochę dostał z litości po akcji Stanowskiego.
@kamikaze2, Maciak akurat miał wszystko legitnie czego nie można powiedzieć o Bartoszewiczu czy Jakubiaku.

Mentzen w ogóle nie powinien pomagać stanoskiemu, ale pewnie połasił się na taki układ żeby ten przewybitny dziennikarz go nie atakował
@PostironicznyPowerUser, Mazurek podobnie, ale on zaczął lubić go z innego powodu. Najpierw było widać sporą niechęć za Brauna i 5 Mentzena. Jak już rozwiązali ten "problem" to chyba liczy, że będzie przystawką jego pisu.
@PostironicznyPowerUser, wbrew pozorom, to Stanowski stworzył zupełnie nową sytuację - posiadanie drugiego kandydata, który gra na Ciebie - tego jeszcze nie było. On sam się zastanawiał, co będzie za 5 lat, czy stado influencerów.... A moim zdaniem władza skorzysta z pomyslu tak:

- przykręci śrubę (by odflitrować celebrytów)

- stworzy jednego koncesjonowanego błazna

- błazen będzie grał na obóz rządzący.

Hołownia z "el classico" próbował wypaść na cool guy'a, że kumplując się z tym, który i tak nie gra na wynik, zgarnie jego elektorat. Może gdyby pojechali na ten mecz, to by się udalo, ale nic by to mu już nie dało w wynikach. Co nie znaczy, że teraz nie wróci taki pomysł na dopalaczach.

Pomyślmy.... kandydują osoby takie jak np Makłowicz czy Małysz (albo nawet obaj na raz) i wykazują szczególną sympatię do innego kontrkandydata...

Z całego celowego działania Stanowskiego to jedno chyba było niecelowe i ostatnie, ale prawdopodobnie dopiero teraz może otworzyć, jak to mawiał wspomniany Małysz - puszkę Pandory z medalami.