Redaktor Michalkiewicz jak zwykle celnie
Na czym tak sprytna taktyka polega? Na tym, że strona atakująca, strona agresywna, prezentuje się jako ofiara przemocy swoich ideowych przeciwników. To męczeństwo to oczywista nieprawda, ale – jak powiada Gustaw Le Bon – nie o to chodzi, czy to prawda, czy nie, tylko czy to rozbraja przeciwnika. Warto zwrócić uwagę, że ta taktyka bazuje na chrześcijaństwie, które dla ofiar prześladowań zawsze nakazywało współczucie.

Taka taktyka nie zrobiłaby najmniejszego wrażenia na bojownikach Państwa Islamskiego, toteż nie słychać, by ujawniały się tam jakieś feministki, zboczeńcy, czy wariaci, co to nie wiedzą, do której z 77 płci należą – ale w Europie, czy Ameryce, gdzie chrześcijaństwo wprawdzie dogorywa, ponieważ jego moralni przywódcy koncentrują się już tylko na własnych pępkach i genitaliach – ale jego zasady, wpajane ludziom przez wieki, siłą inercji jeszcze kierują ich postępowaniem. Żydokomuna jest spostrzegawcza; tego odmówić jej niepodobna, toteż nic dziwnego, że chociaż przykłada rękę do rozkładu chrześcijaństwa i łacińskiej cywilizacji, to jednak na nich pasożytuje. I jak każdy pasożyt – nie troszczy się o swego żywiciela, czy przeżyje on ten eksperyment, czy nie – tylko – czy on sam osiągnie cele, jakie sobie postawił. A potem przychodzi Hitler i zabawa się kończy.
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=4796
#4konserwy #bekazlewactwa #michalkiewicz

7

Brak komentarzy. Napisz pierwszy