Gruzini znaleźli lukę w szwajcarskim systemie azylanckim. Przyjeżdżają tu legalnie (Gruzini w Schengen nie potrzebują wizy do 90 dni) i składają wniosek o azyl. Wiedzą, że im nie przysługuje i że wniosek zostanie odrzucony (w całym tamtym roku i do teraz w tym, nie przyznano im ani jednego azylu), ale od pierwszego dnia po złożeniu wniosku, przysługuje im darmowe ubezpieczenie zdrowotne. Tak więc mogą się leczyć tutaj za darmo. Do tej pory stwierdzono 12 takich przypadków.

#szwajcaria #swissinfo #gruzja

16

@reflex1, to w polskim tę lukę znaleźli już dawno - tylko że do nas przyjeżdżają co roku nie pojedyncze sztuki a setki Gruzinów się leczyć. Co więcej Gruzini nie są jedynymi którzy znają ten sposób, w sumie tego są tysiące osób co roku i z każdym kolejnym rokiem więcej.
@borubar, i jakieś dowody są? Czy jak zwykle, tak sobie pierdolisz?
@reflex1, napisał ten, co sam przedstawił jakiekolwiek dowody
@tow_wieslaw, Dowody o wyższości służby zdrowia państw rozwiniętych, to jeden klik.

Dowód że Gruzini przyjeżdżają, już nie.
@reflex1,

Pierwszy link z googla podaje takie dane



Zgodnie z danymi Urzędu do Spraw Cudzoziemców w latach 2005–2015 średnia liczba składanych rocznie wniosków o ochronę międzynarodową wynosiła około 9200, przy czym występowały dość znaczne różnice w poszczególnych latach15

. Na przykład w 2013 r. złożono 15 253 wnioski

o nadanie statusu uchodźcy, co było rekordową liczbą w porównaniu do poprzednich lat (w latach

wcześniejszych liczba wniosków nie przekraczała 11 000 rocznie)16. W latach 2014 i 2015 było

to odpowiednio 8193 i 12 248 wniosków 17 . Do 9 wrzenia 2016 r. zaś złożono 3125 wniosków,

którymi objęto 8 205 osób18

.

Od wielu lat najliczniejszą grupę wśród osób ubiegających się w Polsce o ochronę stanowią obywatele Federacji Rosyjskiej pochodzący z republik kaukaskich, przede wszystkim z Czeczenii,

w mniejszej skali z Inguszetii i Dagestanu. W 2013 r. prawie 85% wszystkich wniosków (12 659)

zostało złożonych przez obywateli rosyjskich (ta liczba uwzględnia mieszkańców wszystkich,

a nie tylko kaukaskich, części Rosji). Obywatele Federacji Rosyjskiej w latach 2014‑2016 nadal

składali najwięcej wniosków (w 2014 r. złożyli 4112 wnioski czyli około 50% wszystkich wniosków,

w 2015 r. – 7922 wnioski, 65%, a w pierwszym półroczu 2016 r. 5087, co stanowi 72 %). Od

czasu wybuchu konfliktu zbrojnego we wschodniej części Ukrainy o ochronę w Polsce ubiegają

się także stosunkowo licznie obywatele ukraińscy, którzy w latach 2014‑2016 stali się drugą

co do liczebności grupą wnioskodawców o ochronę międzynarodową. W 2013 r. Ukraińcy złożyli

13 A. Górny, I. Grabowska‑Lusińska, M. Lesińska, M. Okólski, cyt.wyd., s.10‑17.

14 „Bezpieczny kraj trzeci” – państwo spoza UE, niebędące krajem pochodzenia cudzoziemca, w którym

mógłby znaleźć ochronę jako uchodźca. Osoba poszukująca ochrony, która przybyła z takiego kraju do

kraju unijnego, może być, pod ściśle określonymi warunkami, ponownie tam odesłana.

15 Liczby te uwzględniają wszystkie wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej oraz wnioski

o wznowienie postępowań uprzednio umorzonych. Urząd do Spraw Cudzoziemców, Statystyki –

tylko 46 wniosków o ochronę, natomiast w latach 2014 i 2015 było to już odpowiednio 2318

(28%) i 2295 (19%) wniosków19

, w 2016 r. zaś tylko 711 wniosków, (10,2%). Pozostałe najliczniejsze grupy wnioskodawców stanowili w ostatnich latach Gruzini (1245 wniosków w 2013 r., 652 w 2014 i 392 w 2015, w 2016 r. 64 wnioski.), Tadżykowie (5 wniosków w 2013 r., 107 w 2014 r.,

541 w 2015 r. i 656 w 2016 r.) i Syryjczycy (255 wniosków w 2013 r., 104 wnioski w 2014 i 295

w 2015 i 30 w 2016 r.), Ormianie (206 wniosków w 2013 r., 126 w 2014, 195 w 2015 i 176 wnioski w 2016 r.)20, oraz Tadżykowie 656 wniosków.

Liczba osób, którym Polska udzieliła ochrony międzynarodowej, jest bardzo niewielka w stosunku do liczby wnioskujących. W II kwartale 2016 r. wskaźnik uznawalności, czyli stosunek decyzji pozytywnych do liczby wszystkich (pozytywnych i negatywnych) wydanych w danych okresie decyzji organu pierwszej instancji wynosił w Polsce 10%


http://pl.boell.org/sites/default/files/cudzoziemcy_w_polsce_podrecznik.pdf

A świeższe dane są na gov.pl

Ostatnie w miarę sensowne niezaburzone przez wojnę na Ukrainie są

http://www.gov.pl/web/udsc/prawie-8-tys-wnioskow-uchodzczych-w-2021-r

Warto zwrócić uwagę na to, że w przypadku Białorusinów odpowiedzi pozytywne to 95,3%,

W przypadku Rosjan odpowiedzi pozytywne to 8,6%,

Czyli jedni naprawdę potrzebują azylu a drudzy przyjeżdżają tu na 6 miesięcy leczenia i sanatorium.

Zwróć jeszcze uwagę na kategorię umorzenia - to są przypadki w których pacjent sam uznał że azyl już mu niepotrzebny i samodzielnie zdecydował się wrócić do swojego kraju jeszcze przed rozpatrzeniem wniosku o azyl.

@reflex1, Świat jest pojebany jeśli trzeba takie krzywe akcje odpieprzać by się leczyć...
@Mitne, No jest pojebany. Ale tak działa. Są państwa bogate i biedne, więc służba zdrowia jest odpowiednio skuteczna, w zależności od poziomu bogactwa. No, może z wyjątkiem państw arabskich i Kuby.
@reflex1, i tu się mylisz. Służba zdrowia jest skuteczna w zależności od twojego ubezpieczenia, i zasobności portfela. Nie ma znaczenia zamożność kraju. Oczywiście dotyczy to przypadków chorób trochę groźniejszych od przeziębienia. I nie mów "bo u mnie w Szwajcarii", wiem z autopsji jak to działa w Niemczech i Szwecji. A to są chyba państwa jak nazwałeś bogate
@wiennio, Oczywiście że ma zamożność kraju wpływ na jakość usług. Z wyjątkami które wpisałem. Przecież z podstawowym ubezpieczeniem nawet w UK, masz zdecydowanie leprszą „usługę” niż w w takiej Serbii, czy nawet w Chinach.

I w tej Szwecji czy Niemczech, też masz lepszą niż w Polsce.

I co ma „u mnie w Szwajcarii”, do Twojej znajomości Szwecji i Niemczech?

Wpis został usunięty przez moderatora