We wczesnych latach 80-tych na pewnym osiedlu stał sobie F126p przykryty taką dedykowaną plandeką.

Aby zniechęcić chętnych na odjechanie tym autem, na plandece właściciel umieścił napis "Brak akumulatora i paliwa"

Stał sobie ten maluch miesiącami.

Aż pewnego dnia pojawił się napis "to po co ci huju koła"

Tak. maluch został pozbawiony kół przez złodziei.