Czy to myślo-zbrodnia?

Czy można mieć poglądy przeciwko Kościołowi Katolickiemu jako organizacji i poglądy przeciwko LGBT?

Czy jest tylko droga
albo KK albo LGBT?
#pytanie

6

@mateusz43, trochę bez sensu. Np tacy muzułmanie walczą zarówno z KK jak i z LGBT. Podobnie różne inne ruchy których nie da się nawet na siłę z KK łączyć. To tylko taki efekt lokalnego prania mózgu, ze się to łączy wyłącznie z KK. W końcu w starym testamencie pisze o spaleniu Sodomy za praktyki sodomitów (sex homo i ze zwierzętami ) a stary testament jest podstawa wielu religii poza KK. (pomijam już różne dziwolągi które wierzą w Thora etc i też jakoś LGBT nie uznają.)
W wielu postępowych krajach europejskich jawnie antykatolickich jeszcze niedawno za sex homo wsadzali do więzienia a odchylenia związane z problemem ze zdefiniowaniem się do konkretnej płci uważano za zaburzenie psychiczne.
@mateusz43, jednych i drugi nienawidzę i się tego nie wstydzę
@mateusz43, ja jestem przeciwko wszystkiemu
@mateusz43, gardzę jedną organizacją i drugą, a reszta to indywidualna sprawa ale jak zwykle nie ma się z czym obnosić publicznie
@mateusz43, Można być przeciwko wszystkiemu, tylko trzeba pamiętać, żeby bardziej być przeciwko tęczowym pederastom.
Organizacja kościoła jest uleczalna. HIV już nie.
@Tyfon, Wdg. mnie - tam gdzie są pieniądze, tam nie ma ratunku.
@Mitne, To tylko ogólnik w sensie organizacyjnym. Tak jak Polska i Niemcy to organizacje państwowe. Jedni i drudzy nigdy nie byli wiecznie bogaci i wiecznie biedni. Kościół też nie będzie wiecznie taki sam.
@mateusz43, Witam w świecie gdzie ludzi zamyka się w zdefiniowane koszyczki. Jestem tu od urodzenia.

Tak. Trudno jest nawiązać przyjaźń bo każdy wstawia cię w koszyczek "absolutnego zła" lub "śmiertelnego wroga".

A ja mam tak samo wyjebane na wszystkich.