@Dust_Mephit, Zacznijmy od tego że rządy nie są wybierane przez ludzi... a przez interesy.
De facto każda demokracja na świecie to oligarchia.
@Mitne, trafiłeś w sedno. Tak naprawdę to politycy nie muszą realizować swoich obietnic nigdzie na świecie, z czego wynika, że w demokracji pośredniej łańcuch pośrednictwa jest zerwany. Politykom nie przeszkadza to w żaden sposób w byciu wybieranym ponownie.

To, co decyduje o decyzjach podejmowanych przez polityków, to chwilowy nacisk społeczny spowodowany przekazem medialnym w tym konkretnym momencie lub zakulisowe naciski biznesmenów z dużym kapitałem,