W sobotę byłem na domówce u znajomych. Każdy mógł każdego przyprowadzić, aby towarzystwo się integrowało. Poznałem fajną dziewczynę, porozmawialiśmy trochę i wymieniliśmy się messengerem. Wczoraj ona pisze do mnie, że chętnie spotka się na kawę Dobra, idę!

Na kawie trochę pogadaliśmy, popytała się dużo o mnie z zainteresowaniem. Aż w końcu wyciągnęła tablet i zaczęła robić mi symulację ubezpieczeń. Tak, to była zawodowa akwizytorka ubezpieczeniowa! Mówiła w weekend, że branża taka, ale więcej się nie dopytywałem. Widać, po co to spotkanie…

Dobrze, że nie zapraszała mnie do domu. Kupiłbym wino, paczkę artykułów pierwszej potrzeby i dostałbym raport, ofertę z iPada w nagrodę

Post trochę #przegryw, ale chciałbym ostrzec, bo jedna z firm wymyśliła właśnie taką formę zdobywania klientów i szkoli w tym celu pracownice, aby łowić wśród znajomych. #ubezpieczenia #korporacje #randki

17

@ED161, Wydaje mi się że jedynym sensownym i racjonalnym zachowaniem w takiej sytuacji jest wstanie bez słowa, zapłacenie za siebie i wyjście.

Gdy do mnie dzwonią reklamowe automaty komputerowe lub biologiczne, to rozpoczynam rozmowe, ale gdy tylko poznam po tonie głosu lub pierwszych słowach że to reklama/spam to się po prostu rozłączam i blokuje numer - gdyż marnowanie choćby 1 słowa, 1 sekundy czasu na to jest brakiem szacunku dla samego siebie.

Gdybym znalazł się w opisanej sytuacji - to właśnie tak bym zrobił.
To nie jest wyrazem obrazy/fochów, braku taktu, to jest jak sytuacja w zatłoczonym miejscu na wakacjach w egipcie - przykładowo naskakują na ciebie akwizytorzy i coś mówią, a ty chcesz iść dalej - to po prostu idziesz bez zwracania na nich uwagi ani słuchania ich - odpychając ich ręką gdy podejdą za blisko.

Wpis został usunięty przez autora

@ED161, ej serio? Ale bym ją zjebał za marnotrawienie mojego czasu. Dobrze, że nie chodzę na żadne...
@ED161, Początek brzmiał obiecująco ale zbyt pięknie by było prawdziwe no i się wydało pod koniec
@invisibleman, kobiety w dzisiejszych czasach nie boją się zapraszać facetów na randki
@ED161, No patrz żadna mnie nie zaprosiła
jedna z firm wymyśliła właśnie taką formę zdobywania klientów i szkoli w tym celu pracownice, aby łowić wśród znajomych.
@ED161, obrzydliwe
@lipathor, słyszałem już raz o takim czymś. Stąd wiem, że to zaplanowane
@ED161, w sumie możnaby próbować oskarżyć firmę o seksizm i stręczycielstwo
@ED161, no ale jak to wyglądało? Wyjęła te wykresy i przez resztę spotkania opowiadała o szczegółach? Jakoś reagowałeś? Co jeśli ona dalej chciała się spotykać?
@LizardKing, rozmowa bardzo płynnie przeszła do tego. Zaczęło się właściwie tym, że ona zagadała tak, jakby chciała się pochwalić swoją pracą, co robi i na początku wpisywaliśmy moje dane, które nie są w żaden sposób wiążące. Np. wiek aktualny, a ten przejścia na emeryturę oraz oglądaliśmy tabelki pokazujące średnie wysokości składek w oparciu o różne przedziały wynagrodzenia netto
@ED161,

Jebaniutka! Trzeba było przyść z chloroformem albo tableta gwałta.
Srał pies jej klekanie o ubezpieczeniach! Odwiedziłbyś 3 niesforne dziurki i narazka!
Niech se symuluje w domu co to było
@Bender_Rodriguez, może Ty byś tak zrobił. Ale ja jestem zdania, że każdy sposób jest dobry, ale nie tabletka
@ED161,
Hyhyhy ! znasz moją ironie i brak poczucia humoru

Nigdy bym żadnej panny nie zgwałcił i nie skrzywdził w jakikolwiek sposób.
Za to twoja koleżanka usłyszałaby ode mnie kilka angdot ciężkich do przełknięcia gdybym się tak naciął.
Następnym razem zastanowiłaby sie dwa razy zanim by poszła na randke ubezpieczeniową.
@Bender_Rodriguez, nie brzmiało to wcale jak ironia
@invisibleman,
Masz adres tej uroczej blondziawki?
Kolega pyta.
@Bender_Rodriguez, nie ma dzielenia się zdobyczą
@invisibleman,
No kurde! w odwdzięce dam ci namiary na gorące sąsiadki w twojej okolicy!
@Bender_Rodriguez, a gorące mamuśki w mojej okolicy?
@invisibleman,
Na życzenie i mamuśki się znajdą