@pentakilo, A widział ktoś jakieś inne ujęcia z Zełeńskim niż kręcone sefie przez jego samego?

serio pytam.
@pentakilo, zauważ , że Zełeński jest aktorem i może każdą rolę zagrać a Baszar Al-Asad jest politykiem i ma tylko jedną rolę. Poza tym np. żeby Irad zdesadmizować USA dwie wojny i kilkanście lat potrzebowało.
@qubex, Jeśli Asad jest słabszym aktorem, niż politykiem, to ja nie wiem dlaczego na tym zdjęciu jest tak bardzo zadowolony, podczas gdy połowa kraju pod okupacją 100 różnych frontów wyzwolenia

@Aspida, jest zadowolony bo robi co może i odnosi sukcesy. Zelenski gra role i umie płakać na zawołanie a to może się lepiej sprzedawać i dodawać dramatyzmu,.
@qubex, Sobie popatrz na mapę Syrii z oznaczeniami kto tam jakie terytorium kontroluje, to zobaczysz jaki sukces odniósł hehe
@Aspida, po tylu latach? Sukcesem jest, że jest i żyje
@qubex, To tak, ale z punktu widzenia Syrii jako niezależnego państwa? Jeśli to sukces, to rzadkiej maści. No ale to już kwestia postrzegania. Zelenski ma czas. Żeby dorównać Asadowi brakuje mu jeszcze 12 lat wojny
@Aspida, reszta dawno padłą : Sadam, Kadafi etc.
@qubex, Jeśli chodzi o Saddama, to i tak długo przetrwał jeśli liczyć czas akcji od pierwszej pustynnej burzy. Chociaż miał wsparcie częściowe... Za to Kadafiego wszyscy koledzy olali i dosyć szybko padł... A szkoda, bo to był gość z klasą
@Aspida, pierwsza była ostrzeżeniem Był potrzebny bo wojował z Iranem.
@qubex, W te zawiłości już nie będę wchodził, bo lata 80 na wschodzie to dla mnie coś jak szachownica dla trzech graczy. Za dużo zmiennych i łeb już nie ten W każdym razie uważam, że wystarczyło im stanąć ponad religię i inne podziały i do dzisiaj może by nawet razem tam figury przesuwali. A tak do dzisiaj ich tam byle kto rozgrywa.
@Aspida, nie, wystarczyło nie podważać petrodolara
@qubex, No dobra... Ale popatrz z czym Amerykanie musieliby się mierzyć, gdyby tam zaistniała jakakolwiek chęć współpracy. Sami sobie winni. Słabi i podzieleni zawsze idą na pierwszy ogień do wydymania. Tym bardziej, że nie kumam co Saddamowi strzeliło do łba, żeby do Kuwejtu na białym koniu wjeżdżać... To było oczywiste, że jak będzie chciał zachwiać rynkiem ropy, to go ktoś za ryja spróbuje złapać. Bez sensu...
@Aspida, nie miał wyjścia. Kuwejt dał Irakowi 80 mld na rowalenie Iranu (wiadomo - wróg USA, Izraela etc). Irak poszedł na wojnę z Iranem i zamiast obiecany potem gratyfikacji Kuwejt zarządł zwrtoku. Do tego roszczenia terytorialne Iraku, konflitk o złoża ropy etc (spójrz na mapę - Irak ogromy ale Kuwejt ma iracji dostęp do morza )
@qubex, Hmm.. Ano było coś z jakimiś piniondzmi... Jak doczytam to Ci napiszę co myślę, a jak nie to z góry dodam na wszelki wypadek, że rację mieli ci którzy pozostali, a nie ci którzy mieli rację

Pozdro i Wesołych Świąt!