Rewiduje swoje spojrzenie na #kolanowirus
Przyjaciel wylądował w szpitalu pod tlenem. Na szczęście już z nim lepiej, ale mają go potrzymać jeszcze tydzień. Z tego co opowiadał to na SOR mają urwanie głowy. Co nie fajne to lekarze narzekają że nie mają dodatków i że jest niebezpiecznie - pracować jako lekarz… Ja rozumiem że dodatki powinny być i zagrzewać ich do boju, podnosić morale, ale takie gadanie przy pacjentach , którzy z całą pewnością leżąc w nieciekawych stanach chcą słyszeć takie rozmowy.
Dbajcie o siebie i swoich bliskich Lurki i Lukrecje, bo nie znamy dnia ani godziny.
Przyjaciel wylądował w szpitalu pod tlenem. Na szczęście już z nim lepiej, ale mają go potrzymać jeszcze tydzień. Z tego co opowiadał to na SOR mają urwanie głowy. Co nie fajne to lekarze narzekają że nie mają dodatków i że jest niebezpiecznie - pracować jako lekarz… Ja rozumiem że dodatki powinny być i zagrzewać ich do boju, podnosić morale, ale takie gadanie przy pacjentach , którzy z całą pewnością leżąc w nieciekawych stanach chcą słyszeć takie rozmowy.
Dbajcie o siebie i swoich bliskich Lurki i Lukrecje, bo nie znamy dnia ani godziny.
xeerxees
1
Pajonk_STRACHU
0
tenji
-1
@Pajonk_STRACHU, nie no co ty pleciesz, przecież tutaj wszyscy wiedza (z towarzyszem @wladyslaw_krakowski nas zele) wiedza ze to wszystko zorganizowana lewacka akcja Komunizm 2.0 z Morawieckim na czele
https://www.lurker.pl/post/sOyUSnkaw
A kolega @Thanos uwaza, ze opor nie ma sensu i wszyscy i tak to przejdziemy wiec im szybciej tym lepiej dla gospodarki
Thanos
2
i nie tylko. dla wszystkich. ja optuję za powrotem do starej rzeczywistości (sprzed wirusa).
wladyslaw_krakowski
3
Pajonk_STRACHU
2
Co do globalnego komunizmu, to jak najbardziej. #kolanowirus jest dla nich jak dar od Boga. Z tym że to nie Bóg a człowiek wyprodukował ten syf.
Tu masz więcej jak to widzę: https://www.lurker.pl/post/wS6ATxKg7
Pajonk_STRACHU
0
PostironicznyPowerUser
1
Pajonk_STRACHU
0
Mówi że jak udało mu się zbić gorączkę to na godzinę i nawrót. I tak brał to na przeczekanie aż poszedł zrobić sobie test - pozytywny- i w środę nie mógł oddychać -ma astmę dodatkowo- zadzwonili po karetkę i zabrno go do szpitala. Miał robione 2 czy 3 wymazy, mówi że nie za przyjemnie doznanie, a i wykonawcy zabiegu do najczulszych nie należą. Miał też test z krwi.
PostironicznyPowerUser
0
Pajonk_STRACHU
0
taihou
1
Mógł nie bagatelizować tematu i od razu się zbadać, choćby tak na wszelki wypadek. Istniałaby by wtedy szansa, że nie wyląduje pod tlenem.
Tak czy inaczej, niech zdrowieje.
Pajonk_STRACHU
0