O, kolejny spis uśmiechniętych. Niemcy rozbudowują obsługę cargo na swoim lotnisku. Ludzie heheszkują, że Niemcy robią to, co w Polsce nazywa się megalomanią. A tuskoboty co? Że to nie to samo, bo oni nie budują tylko rozbudowują i w ogóle to się nie nazywa CPK tylko inaczej więc to fejknius, bo Niemcy nie budują CPK.

Mem wiecznie żywy.

#zkamerawsrodlewactwa #bekazlewactwa

22

@dodge_durango, akurat CPK to też miała być kolej szybkich prędkości i coś tam jeszcze. I np. dla Zagłębia Miedziowego było to źle poprowadzone za PiS + nie pomyślano, że Zielona Góra - Babimost ma lotnisko, skąd można dostać się do Warszawy z dofinansowaniem od województwa lubuskiego do lotów.

A w tym sensie, że rozbudują to już wykorzystują duże miasto i duży port lotniczy. W Polsce Okęcia się nie da rozbudować, to fakt. Modlin jeszcze jest. Tyle, czy Baranów będzie miał tylu pasażerów? Czasem zachodnia Polska wybierze Berlin, jednak Polacy częściej lecą na zachód niż na wschód.

Byłem umiarkowanie za przez cła, które w jakimś % trafiałyby do Polski. Ale PiS przez 8 lat coś zaczął np. z koleją robić? Nawet u nas tylko gadali o kolei, a za bardzo torów nie postawili przez rozbuchany projekt z za dużą liczbą stacji kolejowych.
@skuwka95, a PiS dobra już wiemy pracujesz dla PO pod maską konfy, to co w tej sprawie robi obecny rząd? uwala cała inwestycję, a pis a pis skoro taka niedobra była można poprawić? to usprawiedliwia dysmozgówie obecnie rządzących żeby uwalić projekt bo "PIS"
@skuwka95, dla każdego jest oczywiste, że Niemcy nie budują kopii CPK 1:1. A jakby budowali to uśmiechnięci by z dumą w głosie twierdzili, że może i budują, ale w innej lokalizacji więc to nie to samo.

To jest właśnie typowe głupio-"mądre" rozmywanie tematu. Tak jakby wyznawcy Tuska tłumaczą, że o benzynie po 5.19 to mówił że wiedział jak ale nie że zrobi albo że nie w 2024, a jak w 2024 to nie według naszego kalendarza tylko inkaskiego i tak dalej, do granic absurdu.
@dodge_durango, chyba napisałem realne wątpliwości. Poza tym nie jest tak, że lotnisko obsługuje tylko cargo np.

Dawno temu już pisałem, że widzę potencjał głównie w cłach (teraz często rozładunek z Chin jest gdzie indziej). W transporcie pasażerskim nie widziałem potencjału, choćby dlatego, że widzę jak latają osoby z rodziny z zachodniej Polski. Warszawa to już była ostateczność, gdy nie było terminu. Jednak najczęściej przesiadka w Frankfurcie nad Menem do USA. Ode mnie łatwiej wybrać się do Berlina niż do Warszawy.