@Mrs_, na tej grafice powinien być jeszcze jeż "nadmiernie płaski". Takich niestety widzi się najwięcej na ulicach.

Aż mi się przypomniał taki nie śmieszny kawał.

W Czechach gospodarzowi Hawrankowi uciekł pies i wpadł pod koła ciężarówki.
Sąsiad go znalazł i zaniósł do pana Hawranka:
- Pane Hawranek, to je pana pies?
- Ne, moj nie był taki plaskaty

Ten krótki dialog trzeba powiedzieć z czeskim akcentem, wtedy może nawet niektórym wydać się śmieszny, pod warunkiem wypicia odpowiedniej ilości alkoholu
@dendrofag, hehe, nawet śmieszne.