Smieją się z Rosji, że bierze amunicję z Korei Płn, a w tym samym czasie wukraina, bez zachodniej kroplówki, nie miałaby nawet na wypłacanie emerytur, jaka to jest kurwa komedia z nich wszystkich
@JFE, To jak ruski MSM twierdzący, że Rosja walczy z całą potęgą NATO i dzieciaki w necie mogą robić zabawę z tego, że Ukraina nie daje rady z ich pomocą. Niektórzy Rosjanie to się nawet z samej Rosji i jej nieporadności na tej wojnie śmieją. Jak Ty teraz, tylko trzeba nazwy pozamieniać. Podobno to zjawisko zaczęło występować dopiero od czasu pojawienia się internetu. Ja np. pamiętam, że jak nie miałem internetu, to jak ktoś mówił, że coś jest nie tak, to inni ludzie zastanawiali się o co chodzi i jak temu zaradzić, albo jak to wykorzystać. Okrzyki jak "pierdolona kurwa komedia" padały zazwyczaj przy najcięższych pracach typu ładowanie gnoju
@JFE, zasadniczo cała ta historia o amunicję z Korei to fikcja. Tak samo jak i udział Koreańczyków w walkach.
pewnie są testy uzbrojenia, testy bojowe. Szkolenie oficerów itp.
Tak - Koreańczycy szkolą się w Rosji - ruscy maja teraz niewiarygodna ilość doświadczenia - w wojnie nowej generacji.
Walkach dronami, zakłócaniu sprzetu zachodu. operowaniu pociskami artylerii GPS/Laserowo namierzanymi itp.
Ukraina jest jak wojna w Hiszpanii w latach 36-39 - wielki zajebisty poligon doświadczalny. Ilość nowego/usprawnianego sprzetu która tam jest i przechodzi testy jest szokująca.
Ale ilość propagandy wojennej i manipulacji jest jeszcze większa.
@GOFER, Amunicja artyleryjska z Korei to nie żadna fikcja tylko potwierdzony wielokrotnie fakt. I nie wiem dlaczego ruskich propagandystów tak bardzo to boli? Przecież Amerykanie tez załatwiali dla Ukrainy amunicję w wielu małych państwach (między innymi w Czechach, Bułgarii, Słowacji) i czy to sprawia im jakąś ujmę na prestiżu, dumie i nadęciu?
A co do doświadczenia to chciałbym tylko zauważyć, ze zdobywają je obie strojny konfliktu,a nie tylko rosyjska.
@stawo73, Masz racje. Doświadczenie zdobywają obie strony. Jedyny problem jest taki, że Ukraincy idą masowo do piachu. Ich najbardziej doświadczeni ludzie gryza ziemię. Doświadczenie zbiera cała zachodnia ekipa. Polscy najemnicy, francuska legia - brytyjski i amerykański wywiad.
Ale to ruscy prą do przodu i wywalają Ukraińców z okopanych umocnionych pozycji. Więc ich doświadczeni jest zdecydowanie na innym poziomie. I nie chodzi mi tu o gloryfikowanie ruskich - tylko o realistyczne oceny rzeczywistości.
@GOFER, Do piachu idą jedni jak i drudzy. Jestem jednak gotów się zgodzić z tym, ze rosyjska armia jako ta, która z pewnością tę wojnę przetrwa (czego nie można z całą pewnością powiedzieć o ukraińskiej) ma większe szanse skorzystania z tego doświadczenia w ewentualnych wojnach przyszłości. NATO jednak jest zdecydowanie górą jeśli chodzi o wiedzą na temat sprzętu przeciwnika, gdyż Rosja używa na Ukrainie niemal wszystkiego, co ma najlepsze, gdy tymczasem NATO wysyła tam sprzęt starszych generacji, a w dodatku nie wszystkich rodzajów (np nie dostarcza Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu).
@stawo73, ile razy był już na tapecie game-changer ? Wunderwaffe ?
Javelin - game changer
Tygrysy - game changer
Challenger 2 - game changer
polskie armatohaubice - game changer
Pociski - Storm shadow / Taurus
Pociski artyleryjskie - Excalibur
mam wymieniać dalej... ? żadna z tych technologi nie zmieniła obrazu pola walki
największy impact miały drony - wymyślone prze ukrainców - granaty z drona - to było genialne w swojej prostocie - ale zostało przejete przez ruskich - udoskonalone i wprowadzone do masowej produkcji. Teraz ruscy tym wygrywają.
Sorry ale NATO obiektywnie przegrywa ta wojnę - pod każdym względem militarnym. Wygrywa ją propagandowo.
@GOFER, Jeśli chodzi o te gejmczendzery, to tak to jest, gdy się dyskutuje z tezami stawianymi przez rozgorączkowanych dziennikarzy - propagandystów, których po naszej stronie też nie brakuje. Poważny analityk wojskowości nigdy nie powie, że jakiś pojedynczy rodzaj broni może być gejmczendzerem, bo historia konfliktów zbrojnych pokazuje, że na każdy nowy rodzaj broni czy nową taktykę przeciwnik w końcu znajduje odpowiedź. To cały czas nieustający wyścig miecza i tarczy.
A jeśli chodzi o NATO, to przegrywa ono chyba walkowerem, bo jeszcze nawet nie wyszło na ring To wam trudno pogodzic się z tym, że z największym trudem radzicie sobie z przeciwnikiem o dwie kategorie wagowym niższym od siebie, w dodatku walczącym z jedną ręką związana z tyłu. I dlatego wymyślacie sobie, że walczycie z NATO, waffen SS, husarią, krzyżowcami, Grandę Armee itd.
@stawo73, Za to całe NATO zgodnym chórem twierdziło, że Rosja zbankrutowała już z 15 razy, nie miała rakiet, żołnierze używają sprzętu z I WŚ. Że Abramsy w mgnieniu oka zmienią losy potyczek, że F-16...
A tymczasem Europa za bardzo już oddawać czego nie ma. Z tym co zostało w rękach Europy, jak widać - Rosja także by sobie poradziła. Chociażby ładunkami taktycznymi, których już dawno sprawnych nie mają...
To chyba całkiem nieźle, jak Rosja radzi sobie z państwem o całkiej silnej i liczebnej armii (przed wojną), szkolonemu i obdarowywanemu przez pierwszą armię świata (ze sprzętem kilka generacji wyżej niż "ruski złom") i kilka następnych w pierwszej dziesiątce, co?
@stawo73, rozumiem, że pijesz do słabości rosyjskiego wojska? to dlaczego dzień w dzień zdobywają nowe wioski? albo inaczej, skoro to taki trup, to czemu ameryczka jeszcze nie spuściła ze smyczy bałtyckich wojów i husarzy, aby pomogli naszym banderowskim braciom dokończyć formalności?
@JFE, Ukraina miała paść w 3 dni, a już 3 rok się broni. Oczywiście, że przegrywa, bo na dłuższą metę grają potencjały, a wiadomo, ze Rosja ma znacznie większy. Przypomina to jednak wojnę zimową 1939-40 miedzy ZSRR a Finlandią - ruscy ostatecznie wygrali i nikt nie miał wątpliwości, ze tak się stanie, bo jak mawiał marszałek Mannerheim - "ruska armia to gówno, ale duże gówno". Jednak w porównaniu z planami jakie Stalin miał wobec Finlandii, gdy zaczynał wojnę, to takie średnie to zwycięstwo.
@stawo73, @JFE dość obcesowo się wyraża - ale ma podstawy - choć aby udowodnić i pokazać na czym opiera swój skrót myślowy trzeba odwołać się do tony materiałów historycznych.
NATO ma bezpośrednie pogrobowe struktury zaczerpnięte od nazistów. Ukraińcy to bezpośredni pogrobowcy nazistów z SS Galizien - i właśnie ci pogrobowcy trzymają rękę na pulsie.
Oczywiście ten punkt widzenia używa Ruska propaganda - ale ma ku temu sporo podstaw.
Strasznie to brzmi absurdalnie - jak się nie zna detali - ale @JFE ma niestety sporo racji NATO jest po części pogrobowcem Waffen / Nazistów...
Tauha
1
Konto usunięte1
GOFER
5
pewnie są testy uzbrojenia, testy bojowe. Szkolenie oficerów itp.
Tak - Koreańczycy szkolą się w Rosji - ruscy maja teraz niewiarygodna ilość doświadczenia - w wojnie nowej generacji.
Walkach dronami, zakłócaniu sprzetu zachodu. operowaniu pociskami artylerii GPS/Laserowo namierzanymi itp.
Ukraina jest jak wojna w Hiszpanii w latach 36-39 - wielki zajebisty poligon doświadczalny. Ilość nowego/usprawnianego sprzetu która tam jest i przechodzi testy jest szokująca.
Ale ilość propagandy wojennej i manipulacji jest jeszcze większa.
dla osób które nie boją się wyjść poza ramy MSM
http://patricklancasternewstoday.substack.com/p/the-unfiltered-truth-reporting-from?r=1w74ew&triedRedirect=true
stawo73
0
A co do doświadczenia to chciałbym tylko zauważyć, ze zdobywają je obie strojny konfliktu,a nie tylko rosyjska.
GOFER
1
Ale to ruscy prą do przodu i wywalają Ukraińców z okopanych umocnionych pozycji. Więc ich doświadczeni jest zdecydowanie na innym poziomie. I nie chodzi mi tu o gloryfikowanie ruskich - tylko o realistyczne oceny rzeczywistości.
Najgorzej jest łykać własną propagandę.
stawo73
0
GOFER
1
Javelin - game changer
Tygrysy - game changer
Challenger 2 - game changer
polskie armatohaubice - game changer
Pociski - Storm shadow / Taurus
Pociski artyleryjskie - Excalibur
mam wymieniać dalej... ? żadna z tych technologi nie zmieniła obrazu pola walki
największy impact miały drony - wymyślone prze ukrainców - granaty z drona - to było genialne w swojej prostocie - ale zostało przejete przez ruskich - udoskonalone i wprowadzone do masowej produkcji. Teraz ruscy tym wygrywają.
Sorry ale NATO obiektywnie przegrywa ta wojnę - pod każdym względem militarnym. Wygrywa ją propagandowo.
Ale ostatecznie to fakty na ziemi - zadecydują.
stawo73
0
A jeśli chodzi o NATO, to przegrywa ono chyba walkowerem, bo jeszcze nawet nie wyszło na ring
GOFER
0
i koniec. Pstryk.
ale nie wejdzie. Celem tej wojny jest depopulacja Ukrainy - ruscy reka w ręke działają razem z żydleńskim aby wymordować męską populację tego kraju.
Akt 2 się niedługo rozpocznie.
stawo73
2
megabot
4
A tymczasem Europa za bardzo już oddawać czego nie ma. Z tym co zostało w rękach Europy, jak widać - Rosja także by sobie poradziła. Chociażby ładunkami taktycznymi, których już dawno sprawnych nie mają...
To chyba całkiem nieźle, jak Rosja radzi sobie z państwem o całkiej silnej i liczebnej armii (przed wojną), szkolonemu i obdarowywanemu przez pierwszą armię świata (ze sprzętem kilka generacji wyżej niż "ruski złom") i kilka następnych w pierwszej dziesiątce, co?
JFE
3
stawo73
0
JFE
1
Tak naprawdę trudno odgadnąć, o co w ogóle walczy dzisiaj Dyma w okopie, dziwna sprawa ochraniać interesy Black Rock
stawo73
0
Aha
GOFER
0
NATO ma bezpośrednie pogrobowe struktury zaczerpnięte od nazistów. Ukraińcy to bezpośredni pogrobowcy nazistów z SS Galizien - i właśnie ci pogrobowcy trzymają rękę na pulsie.
Oczywiście ten punkt widzenia używa Ruska propaganda - ale ma ku temu sporo podstaw.
Strasznie to brzmi absurdalnie - jak się nie zna detali - ale @JFE ma niestety sporo racji NATO jest po części pogrobowcem Waffen / Nazistów...
stawo73
0