@pentakilo, pewnie wstyd przyznawać ale nie wiem o co dokładnie chodzi. Chyba te z obozów koncentracyjnych normalnie działały? Słuchałem kiedyś jakiegoś historyka że Niemcy jak się wycofywali chyba po 1944 to rozwalili część dowodów z działalności obozów więc i tak nie da się tego udowodnić/udokumentować jak dokładnie obozy funkcjonowały.

Ogólnie to jednak najważniejsze rzeczy zostają takie same: mordowano w nich Polaków, żydów oraz pozostałych - i wymordowano by wszystkich gdyby Niemcy mieli wystarczająco dużo czasu i spokoju*

*oprócz 1 hipotezy - Niemcy odpalili obozy na tryb "śmierci" bo wiedzieli że przegrają wojnę. Gdyby nie było widma przegranej, to teoretycznie nie doszłoby do mordów bo słowianie mieli być po prostu siłą roboczą a żydzi mieli być wypędzeni.

@pentakilo, czasami się zastanawiam jak wyglądałby twój opis siebie i Twoich zainteresowań i ile napisałbyś tam o żydach

@pentakilo,

Wypas. Nawet żąluzje na oknie są. Ciekawe czy w trakcie egzy puszczaja w środku piosenke Rynkowskiego - "nie domykajcie drzwi" ?

@pentakilo, prototypy, tez musza jakos powstac. No i tutaj chyba zalezy zeby typa zabic mozliwie bezbolesnie, a Niemcom niespecjalnie przeszkadzalo cierpienie ich ofiar. Jak otwierali te komory to czasami trzeba bylo ich przeciez dobijac.

Nie lubie zaprzaczania holocaustowi, bo to tylko daje wode na mlyn zydom.

Holocaust rzeczywiscie byl. Tak. Ale czy zginelo w nim az 6 mln zydow? Nie wiem. Mam watpliwosci. No i trzeba tez im przypominac, ze cala machina mordu to ruszyla gdzies tak dopiero kolo 42.

Polecam ksiazke dr Ewy Kurek ,,powrot do Jedwabne''.