@malcolm, może żywca czy tam innych sików to nie dotyczy bo one i tak nie miały żadnej wartości.
Ale takie piwo co da się wypić przed plandemią kosztowało 5zł a teraz kosztuje 6,50 - więc jednak trochę inflacja wpłynęła na cenę piwa (podrożało o 30%), choć nie tak mocno jak na np. mleko które podrożało o 60% (z 2zł za litr na 3,20)
Inflacja wpływa bardziej na ceny rzeczy z których nie da się zrezygnować, a piwo to jest coś co pije się dla przyjemności.
@malcolm, Polacy zajmują się grillowaniem i piwkowaniem, więc inflacja im nie straszna. Najwyżej zjedzą dwie kiełbaski mniej, ale za to piwkiem popiją i zadowoleni.
rafallubuski
1
malcolm
0
Konto usunięte0
„U Teresy «co dziesiąte gratis» — nad barem jest taki napis”
FiligranowyGucio
0
Macer
1
malcolm
0
Mitne
0
Dla nich ten wskaźnik jest idealny.
borubar
0
Ale takie piwo co da się wypić przed plandemią kosztowało 5zł a teraz kosztuje 6,50 - więc jednak trochę inflacja wpłynęła na cenę piwa (podrożało o 30%), choć nie tak mocno jak na np. mleko które podrożało o 60% (z 2zł za litr na 3,20)
Inflacja wpływa bardziej na ceny rzeczy z których nie da się zrezygnować, a piwo to jest coś co pije się dla przyjemności.
Macer
0
PostironicznyPowerUser
1
Konto usunięte1