Tu macie pokazane, jakim podrzędnym krajem do dymania jest Polska dla administracji Bidena. Cieszcie się że Trump wygrał, bo pozamienia kolory. Jak to dobrze Polska rozegra to awansuje, a do dymania będzie UK, Francja, Dania...
#geopolityka #ai
#geopolityka #ai
Skalp
1
Zero sceptycyzmu, krytycznego myślenia, wyprowadzania własnych wniosków.
Finał jest taki, że mam dwóch takich właśnie ziomeczków w pracy, starsze chłopy. Jeden mi nie wierzył, że Duda napisał list do Tuska o nie ruszanie żyduf i to mimo tego, że mu cytowałem treść dokumntu. Argumentował to, że w republice nic nie mówili o tym. Drugi za to kapeczkę poza republikę wychodzi, ale nie dość daleko by dosięgnąć chociażby do pomysłu, że istnieje dla Polski coś więcej niż wybranie strony kurtyny wschód-zachód. Podaję mu N przykładów na to, jak to Ameryka robi najczęśćiej swoje interesy na zasadzie ...albo przyjmujesz naszą "ofertę", albo przyjmujesz nasze rakiety w odbyt, decyzja należy do ciebie!
Owszem, wyrwanie się spod kagańca yankesów nie jest proste. Rządzić światem przez jakieś 70 lat trzeba umieć. To nie są pierwsi z brzegu frajerzy, ale jeśli się nie zacznie nigdy próbowac, to nigdy się nie wyjdzie spod tego jarzma.
Smutno mi do tego podwójnie, bo tak gównianego prezydenta jak Biden to nie było od dekad i zakładam, że bardzo długo nie będzie. To był złoty czas, by postawić na siebie, ale oczywiście mamy takich ludzi u koryta, jakich mamy.
mtelisz
1
Kiedyś, dawno, było coś takiego jak COCOM.
Na mocy tego układu do krajów za żelazną kurtyną nie mogły trafiać wyroby wytworzony nowymi technologiami.
Dotyczyło nie tylko elektroniki, ale wszystkiego.
japońce się wtedy przejechały na tym, bo ruskie przez podstawioną firmę kupiły opony do ciągników używanych na Syberii.
Różnica w żywotności opon była taka, że ruskie wytrzymywały ze dwa dni a japońskie dwa tygodnie.
No i Japońce dostały po palcach, choć właściwie nie zawinili.
Ta dyrektywa obowiązywała do... mniej więcej połowy lat dziewięćdziesiątych.
Pamiętam jak na każdym elemencie osprzętu satelitarnego (a wtedy się tego trochę namontowałem) widniała naklejka informująca o objęciu restrykcjami COCOM tego wyrobu.
Trafiały do nas prywatnym importem i dlatego dystrybucja na granicach nie była monitorowana zbyt mocno.
wladyslaw_krakowski
2
Konto usunięte0
benethor
0
Eugeniusz
0
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora