Nie rozumiem tych drwin z Jana Pawła 2, kiedy to wszystko się w ogóle zaczęło? I kogo to w ogóle śmieszy? Drwić z godziny jego śmierci? te wszystkie memy, ordynarne obrazki, przecież to trzeba być upośledzonym, żeby uczestniczyć w czymś takim.
#jp2

13

@Traveler, Ja sam mam bardzo krytyczny stosunek do pontyfikatu Jana Pawła II, ale nigdy bym się nie zniżył do poziomu lewackiego szamba, by pisać o jakimś „jebaniu małych dzieci” czy o tym, ze „najlepsze orgazmy mam o 21:37”. Zresztą to spierdolenie umysłowe „ludzi na pewnym poziomie” - jak to Gazeta Żydowska lubi o swoich czytelnikach pisać – dotyczy nie tylko śmierci papieża. Pamiętam doskonale ten cały chamski rechot po katastrofie smoleńskiej - te wszystkie „kaczki pieczone po smoleńsku”, „zimne lechy”, „idź do brata”, krzyż z puszek czy sikanie na znicze. Żyjemy w czasach, w których wszystko jest odwrócone do góry nogami, także stosunki społeczne. Żydowskie lewary (media, pieniądze, powiązania) utrącają ludzi szlachetnych i uczciwych, a promują ich przeciwieństwa ze społecznych nizin.
@Traveler, Jeśli nie rozumiesz tych drwin to czemu uważasz, że Ci ludzie którzy drwią z 2137 są upośledzeni? Cytat z filmu na kanale "Nie wiem ale się dowiem":
"Szkalowanie papieża nie wzięło się stąd, że ludzie go nie lubią tylko z tego, że reszta ludzi go ubóstwia. Są to pewne osoby które czerpią radość z czegoś co dla innych jest wartościowe". Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej obejrzyj cały materiał: https://www.youtube.com/watch?v=ZtwAcpqyQGI