Tydzień temu jak wyjeżdżałem z Oslo, to Ali Agca za mną podążał (po raz n-ty:).

http://lurker.land/post/x2g9xnelwdbe

Dziś tylko wjechałem do Oslo i kto mnie wita? Oczywiście, że najsłynniejszy zamachowiec ...ofc jak zawsze - jakby nigdy nic. On tylko tamtędy przypadkiem przechodził (po raz pierdylion n-ty:)

Tym razem byłem w humorze, więc jak mnie minął to zaszedłem go po cichu od tyłu i podciąłem niczym Tomasz Hajto napastnika wschodzącego w pole karne. Ale się zapluł:) Zaczął coś do mnie bełkotać w języku zamachowym. Zrozumiałem tylko "JP2" i "2137"

Btw. na jaką narodowość wygląda? Kiedyś myślałem, że to Afgańczyk, ale nie pamiętam, żebym go kiedyś widział pośród innych Afgańców. Teraz jak się na fotkach przyjrzałem, to nie wiem na kogo mi z mordy wygląda. Najpierw bym strzelał południowo-wschodnią Turcję, albo północną Syrię. Potem Albanię/Kosowo. Potem Tunezję/Maroko/Algieria

#oslo #patologiazmiasta

9

@Cziter, to przypadkowy ciapak, mówię Ci mordo! Oni wszyscy tak wyglądają