Zaczelo sie od zakazu zadan domowych i szybko poszlo dalej #bekazlewactwa #lewackalogika

Zdjęcie

18

@kamikaze2, a chcieli tylko nie zadawać pracy domowej
@kamikaze2, Co się porobiło? Dawniej ludzie płacili, by ich dzieci mogły chodzić do szkoły, a teraz będą płacić, by nie chodziły.
@kamikaze2, A nie lepiej od razu zrezygnować z opodatkowania na szkołę (ministerstwo Kultury i Edukacji => OUT!) i rodzice sami płacą za zajęcia?
@kamikaze2, W Szwajcarii takie kary są normą. Oczywiście mają swoją skalowalność. Wagary to jest coś, co właściwie jest do dyspozycji rodzica, w liczbie tzw. 2 Joker Tag'ów w ciągu roku szkolnego. Czyli wykorzystanie tego przywileju daje pewne warunki do działania legalnego, ale nadużycia są już karane. Inna sprawa, że rok dzielony jest na kwintale, czyli ferie są dużo częściej, po 2 tygodnie, ale kosztem wakacji letnich trwających max 5 tygodni.

Kwoty kar są bardzo wysokie. Samo w sobie nie jest czymś złym, w dzisiejszych czasach śledzenie frekwencji dziecka nie jest też już niczym szczególnie trudnym, przy elektronicznych dziennikach, appkach na telefon.
@kamikaze2, Bo szkoła nie ma uczyć. Szkoła ma wtłaczać propagandę i rodzic nie może dziecka migać od tej propagandy.
@kamikaze2, mi się po prostu już w pale nie mieści co te miernoty wymyślają