@szatanista, Wg mnie problem w tym, że jedni wieszczą koniec, zaoranie itd, ale zmiany postępują na tyle powoli, że tego nie widać tak od razu i druga strona mówi "no przecież nic sie nie dzieje".
W zasadzie jedna i druga strona ma rację. Jak tyłek rośnie to guma w gacacg nie cisnie od razu, a jak za mocno to się zmienia gacie na większe i tak to jakoś leci...
Kiedy białe Francuzki sie nie rozmnażają i francuski wskaźnik demograficzny na dość wysokim poziomie jak na Europe podtrzymują kolorowi to tendencja jest chyba prosta.
Wszyscy zwolennicy multikulti powinni zabrać swoje kochane żony na wycieczke do paryżystanu. Wrażenia niezapomniane. Poznanie kultury francuskiej. Romantyzm. W huj przekozak! Ja zawsze byłem przeciwny tej gónianej ideologii.
Mojej pani było obojętne i się uparła chyba z 6 lat temu. Już wtedy było tam wesoło. Jak zobaczyła to szambo to stała się taką rasistką, że nawet czarnych myśli ido siebie nie dopuszcza.
Konto usunięte2
W zasadzie jedna i druga strona ma rację. Jak tyłek rośnie to guma w gacacg nie cisnie od razu, a jak za mocno to się zmienia gacie na większe i tak to jakoś leci...
rencista
3
Kiedy białe Francuzki sie nie rozmnażają i francuski wskaźnik demograficzny na dość wysokim poziomie jak na Europe podtrzymują kolorowi to tendencja jest chyba prosta.
Konto usunięte1
Zmiany oczywiście są immanentą częścią życia. Mnie te zmiany się nie podobają.
pentakilo
4
Bender_Rodriguez
4
Wszyscy zwolennicy multikulti powinni zabrać swoje kochane żony na wycieczke do paryżystanu. Wrażenia niezapomniane. Poznanie kultury francuskiej. Romantyzm. W huj przekozak! Ja zawsze byłem przeciwny tej gónianej ideologii.
Mojej pani było obojętne i się uparła chyba z 6 lat temu. Już wtedy było tam wesoło. Jak zobaczyła to szambo to stała się taką rasistką, że nawet czarnych myśli ido siebie nie dopuszcza.
pentakilo
2
Bender_Rodriguez
1
Heh! witaj w klubie. Syndrom paryski to nie wymysł 😁