Nie ma w Europie większego amerykańskiego czopa, niż ten siwy z Czech. Legną przy nim nawet nasi pisowcy. Chłop chwilę po objęciu rządów rozmawiał z prezydentem Tajwanu i groził msz Chin, że to nie ich strefa wpływów (tak, to znany od dekad palący problem wśród narodu czeskiego) a dzisiaj oznajmił, że protestujący w kraju rolnicy to tak naprawdę ruscy prowokatorzy, no po prostu ja pierdolę, dlaczego ten szatan skurwiały, ten demiurg protestancki zrodzony z anglikańskich koloni, dlaczego on tak bruździ na naszym pięknym kontynencie? Każda zawierucha na świecie bierze się albo przez ameryczkę albo przez izrael

#wojna

12

@JFE, u nas też jadą po rolinkach, że to ruskie
@WolnyCzlowiek, jedno zdjęcie wykorzystywane od wczoraj przez wszystkie stepowe konta propagandowe, co to ma wspólnego, ten pojedyńczy transparent, z buntem rolników w całej Europie?
@JFE, tyle ma tylko wspólnego, że to zdjęcie wykorzysta się do osłabienia tego protestu w Polsce.

Rolnicy na zachodzie będą dalej protestować, bo tam ludzie nie mają tak spranych łbów jak w PL.
@JFE, w wielu sprawach jest mi zdecydowanie bliżej do Stanów Zjednoczonych niż Unii, Chin czy Rosji, ale na litość, w dyplomacji trzeba kurtuazji. Jeśli sam Waszyngton jest bardzo ostrożny w sprawie Tajwanu to po kiego grzyba wymachiwać szabelką? Zwłaszcza jak się jest 14 pod względem ludności krajem najmniejszego kontynentu? A z rolnikami umiem skomentować jego zdanie tylko w jeden sposób: debil.
@KwarcPL, to jedna z taktyk opisywana już przez Sun Tzu w książce Sztuka Wojny, jak ktoś nie czytatał - polecam.

USA zamiast mówić coś same, mogą wystawić jednego ze swoich frajerów, żeby powiedział albo zrobił coś za nich. Wtedy jak się uda, USA zbiera profity. Jak się nie uda, frajer bierze po dupie. Tak działa współczesna dyplomacja.
@KwarcPL, ale do których USA tych za Bidena czy Trumpa?