@GOFER, Fakty i badania nie mają aż takiego przełożenia na politykę, rządzi raczej konsensus naukowy
Gdyby chcieli się rozprawić z dwutlenkiem węgla, to przestaliby kupować z azji a jakoś nie widzę żeby świątynie konsumpcjonizmu tj galerie handlowe czy aliexpress były zamykane
@kusanagi, problem polega na tym, że konsensusu naukowe niema.
jest politycznie motywowana walka propagandowa. Jest cenzura oraz presja grantów i sponsoringu badań naukowych.
Jest agenda stojąca za działaniami, która kontroluje i narzuca kierunek w którym idziemy.
Ktoś za tym wszystkim stoi i poprzez kontrole tego co i jak jest badane, jakie projekty są realizowane, jakie grupy robocze są wybierane, o czym mogą pisać media i o czym mówią politycy - nadaje kierunek w którym można iść. To jest sedno.
Jeśli obecne globalne zazielenienie - jest widoczne przy 400 ppm - to co będzie jak dojdziemy do 1500 ppm?
Plony drastycznie wzrosną - ilość roślinności się zwiększy - nastąpi zazielenienie obszarów które obecnie są półpustynne. Na obszarach wiecznej zmarzliny następuje topnienie i niesamowity rozrost lasów. Wieczna zmarzlina uwalnia miliardy ton CO2. I dalej napędza wzrost roślin. To sa ogromne obaszry potencjalnie rolnicze.
Nastąpi poprawa w wydajności produkcji pożywienia na globalną skalę.
Cały ten maltuzjański cyrk - który pato elity - nam starają się wcisnąć bazując na Limits to Growth rozsypie się jak domek z kart.
Zaczynam mieć wrażenie - że zatrzymanie wzrostu CO2 ma służyć - nie ochronie klimatu - ale temu by zatrzymać nową erę, która przyniesie wzrost produkcji żywności i znaczną poprawę warunków bytowych ludności na świecie.
@GOFER, Jeżeli fakty nie pasują do objawionej narracji, tym gorzej dla faktów. Nie widziałeś ile to lat Londyn jest już pod wodą? Pamiętasz jak freon z lodówek zniszczył nam powłokę ozonową i słońce spala nas jak wampiry? Kiedyś, gdy jeszcze lodowce nie stopniały, to były czasy... Gdy zapłacisz podatek, to klimat się zmieni! ;-)
kusanagi
0
Gdyby chcieli się rozprawić z dwutlenkiem węgla, to przestaliby kupować z azji a jakoś nie widzę żeby świątynie konsumpcjonizmu tj galerie handlowe czy aliexpress były zamykane
GOFER
4
jest politycznie motywowana walka propagandowa. Jest cenzura oraz presja grantów i sponsoringu badań naukowych.
Jest agenda stojąca za działaniami, która kontroluje i narzuca kierunek w którym idziemy.
Ktoś za tym wszystkim stoi i poprzez kontrole tego co i jak jest badane, jakie projekty są realizowane, jakie grupy robocze są wybierane, o czym mogą pisać media i o czym mówią politycy - nadaje kierunek w którym można iść. To jest sedno.
Jeśli obecne globalne zazielenienie - jest widoczne przy 400 ppm - to co będzie jak dojdziemy do 1500 ppm?
Plony drastycznie wzrosną - ilość roślinności się zwiększy - nastąpi zazielenienie obszarów które obecnie są półpustynne. Na obszarach wiecznej zmarzliny następuje topnienie i niesamowity rozrost lasów. Wieczna zmarzlina uwalnia miliardy ton CO2. I dalej napędza wzrost roślin. To sa ogromne obaszry potencjalnie rolnicze.
Nastąpi poprawa w wydajności produkcji pożywienia na globalną skalę.
Cały ten maltuzjański cyrk - który pato elity - nam starają się wcisnąć bazując na Limits to Growth rozsypie się jak domek z kart.
Zaczynam mieć wrażenie - że zatrzymanie wzrostu CO2 ma służyć - nie ochronie klimatu - ale temu by zatrzymać nową erę, która przyniesie wzrost produkcji żywności i znaczną poprawę warunków bytowych ludności na świecie.
lazarus77
0
szatanista
2
GOFER
3
Cieszę się, że Twój poziom krytyki się podnosi - i ze zwykłego trolingu - przechodzisz do odwoływani się do źródeł.
wiec masz tutaj plusa. Może będą z Ciebie ludzie.
GOFER
1
jestem rozczarowany. Autorem tekstu jest niepodpisany - anonimowy blog
Doskonale szare
- pomagał im pan prof. Szymon P. Malinowski.
ale jak bym miał teraz obalać argumenty z bloga to bym musiał pół książki zacytować.
tak czy siak. dzięki za linka do krytyki.
Jak będziesz się ze mną nie zgadzał więcej to również zapraszam do odsyłania do źródeł...