@dodge_durango, ja zawsze zwracam uwagę na analfabetyzm matematyczny tego kto to wymyślił (bo pomylił we wzorze potęgi - objętość jest proporcjonalna do sześcianu wysokości a ktoś tam dał kwadrat )

Wytłumaczę o co chodzi o na przykładzie, załóżmy że mamy 2 osoby, dużą i małą.

Pierwsza ma 2 metry wzrostu i waży 130kg

Druga ma 160cm wzrostu i waży 65kg

Przy takich proporcjach wzrostu do wagi obie te osoby mają jednakowe proporcje wzrostu do szerokości - gdybyś miał osobne zdjęcia obu tych osób to byś nie rozpoznał na którym zdjęciu jest osoba mała stojąca bliżej aparatu a na którym jest osoba duża stojąca dalej aparatu.

A teraz policz BMI - nie wyjdzie jednakowy, mimo że oboje wyglądają jednakowo, błędny wzór powie że jeden jest za chudy a drugi za gruby.

@dodge_durango, BMI to mam 25.5, myślę, że lepiej niż inni przetyrani antydepresantami i psychotropami.

PS Są ludzie grubi, gdzie nadwaga to efekt uboczny leków lub chorobowy niezwiązany z zaburzeniami odżywiania.
@dodge_durango, albo ktoś ma grube kości