@Emrys_Vledig, bo jak Ukraina używa starych czołgów to jest ok. Ale ja ruscy ich używają to jest dowód że są zacofani i właściwie to komuna dalej tam trwa. No żelazna logika.
@GOFER, nie, to inne zjawisko, mianowcie DejaVu z czasów jak w latach 30-tych XX wieku po Placu Czerwonym jeżdziły wielowieżowe kolosy T-35, które w czerwcu 1941 roku nie były w stanie dojechać nawet na pole bitwy. Podobnie ostatnie 10 lat po Placu Czerwonym paradowały czołgi Armata, a działonowy Saszka ma DejaVu wspominając dziadka Stjopę, bo też musi dziadować na sprzęcie, którego na paradach się nie pokazuje. Ukraińcy tymczasem walczą czym mogą, a że rozkradli park maszynowy po ZSRS to teraz są po prośbie. Szczęście mają takie, że docelowo będa zbrojni w sprzęt natowski.
@Emrys_Vledig, wybacz ale nie rozumiem co do mnie piszesz tutaj. Możesz jaśniej?
@GOFER, piszę o czołgach, których też dotyczy humorek jaki wrzuciłem. Bawi mnie to, że czołgi Armata, tak jak budzące grozę T-35 z lat przedwojennych są maszynami defiladowymi, a ładowniczy Szasza, po roku wojny kręci korbą w T-54.
@Emrys_Vledig, armaty podobno będą wchodzić niedługo do walki przeciwko tym zachodnim czołgom. Czy to prawda? Czas pokaże. Ja nie mam gorącej linii do sztabu ruskich...
@GOFER, to ogarnęli już nowe silniki czy dalej dupa? Coś mi się obiło o uszy że po kolejnym opóźnieniu stracili nadzieję że względu na brak maszyn do obróbki metalu.
@Anty_Anty, kto to może wiedzieć. kanały na telegramie pokazują T14 gdzieś na łące i podpisują że na Ukrainie. Wiec to tylko taki propagandowy temat. kto to może wiedzieć jakie maszyny mają a jakie nie? byłeś w Urałwagonzawod ? ja nie byłem i raczej się nie wybieram.
@Emrys_Vledig, jak ten świat nisko upadł? Kiedyś postęp oznaczał, że ludzie robili wszystko, żeby wojny nie było, żeby wojna się skończyła a teraz postęp oznacza, że się podniecają śmiercią, zabijaniem etc.
@dlabeki, Kiedyś postęp oznaczał, że ludzie robili wszystko, żeby wojny nie było

Kiedy tak było?
@Emrys_Vledig, przed końcem lutego 2022
@dlabeki, a gdzie tak było? Cały czas są wojny, konflikty, operacja "pokojowe" i przewroty.
@Emrys_Vledig, to, że jest jak było i nic szczególnego się nie dzieje w sensie faktycznym to wiem, ale zmieniło się postrzeganie. Coś jak nasza ostatnia światowa pandemia. Wirusy były ale podejście było inne. Nastąpił skokowy postęp w różnych dziedzinach życia. Kiedyś wszyscy wzywali do pokoju, były siły pokojowe, rozjemcze, obserwatorzy, a teraz tylko wojna i to taka totalna na wyniszczenie wszystkich i wszyskiego. Ciekawie jak wirusem jest to rozgrywane od strony inżynierii społecznej. Jednokierunkowe rozwiązania które kiedy były zupełnie niedopuszczalne. Jest wirus - zamykamy leczenie i zakazujemy leczenia - jedynie dziwna mikstura która nie jest szczepionką jest rozwiązaniem, walka za wszelką cenę z klimatem, rozwalanie gospodarki jako walka z wygenerowaną inflacją, zmiana płci jako rozwiązanie na problemy psychiczne, zakaz debaty na coraz więcej tematów jako rozwiązanie problemów etc etc etc. Te zmiany postrzegania nie są normalne i zgodne z wolą Boga i nauką bożą.
@dlabeki, wyznaję zasadę, że nasz świat rozkłada entropia. Nie dzieje się to tylko w sferze materii ale też idei. Teraz żyjemy w okresie schyłkowej demoracji i rozkładu jej różnych instytucji. Idzie nowe, nie ma wątpliwości i lepiej jest to przyjąć do wiadomości.
@Emrys_Vledig, raczej próbuje się sprzedać kolejne "nowe".
@rejplac, wiadomo, Ukraińców bije się samymi wagnerowcami z więziennej łapanki uzbrojonymi w garnek na głowę i spleśniały AK-47 :>