@sharkando, Egipt to drugi przyjaciel w tym rejonie po Izraelu. Przez lata ładowano tam miliardy pomocy wojskowej ale trochę się to zmienia. Zresztą wystarczy popatrzeć na mapę, żeby zrozumieć jak ważne jest dla USA żeby oni byli przyjaźnie wojskowo nastwieni....
@sharkando, gra jest inna - jak USA przestaną być przyjacielem militarnym Egiptu to Izrael może długo nie pociągnąć (poza tym kanał Sueski robi za duży argument w rozmowach)
@malcolm, A od kiedy Egipt jest sojusznikiem USA? To że kupujesz broń od kogoś nie czyni cię sojusznikiem, to tylko broń typu F-16 (niech spróbują pozyskać 35), który każdy sobie może kupić (no, prawie każdy) Współpraca wojskowa tam praktycznie nie istnieje. Ostatnie „wspólne” (z całą gromadką innych państw tego regionu) ćwiczenia z USA to jakieś lata między 2007-2009. Więc o jakim sojuszu Ty mówisz?
@malcolm, Nigdy nie był nawet nr 10, a i przekazywanie broni (w sumie to sprzedawanie) też nie czyni cię sojusznikiem. Przecież im opylali (dawali) stary sprzęt, dawno rozpracowany przez „przeciwników”. Egipt nigdy nie był sojusznikiem, jedynie krajem przekupowanym.
sharkando
0
malcolm
0
sharkando
0
http://www.reuters.com/business/energy/putin-sisi-mark-new-phase-egypts-russian-built-nuclear-plant-2024-01-23/
malcolm
0
reflex1
0
malcolm
1
reflex1
0
malcolm
1
http://defence24.pl/sily-zbrojne/13-mld-usd-rocznie-amerykanskiej-pomocy-dla-egiptu-abramsy-harpoony-i-f-16
waldy33
3
Piotrecki80
0
W razie jakiejś wojny prędzej zbombarduje Palestynę niż Tel Awiv.
W trakcie demokratycznych wyborów w Egipcie władzę przejęło Bractwo Muzułmańskie.
Ich władzę obaliła junta wojskowa która rządzi do dziś.
Nie opcji że nie sterował tym Mossad lub CIA.