Polski inteligent ma to do siebie, że najbardziej lubi zdania okrągłe i stwierdzenia, z których niewiele wynika. A michnikowszczyzna wyspecjalizowała się w przemawianiu w takim właśnie stylu. Z jednej strony oczywiście niewątpliwie, niemniej z drugiej jednak nie można zaprzeczyć. Wszyscy się zgadzamy, że aborcja jest złem, ale czyż jej zakazywanie nie jest także złem? Oczywiście moralność to ważna sprawa, ale czy można społeczeństwo umoralnić dekretami lub represjami policyjnymi?
Zamiast uzdrowienia języka publicznej debaty przyszła michnikowszczyzna i zrobiła to samo, tylko po nowemu. Postulat postawienia przestępców przed sądem stał się „polowaniem na czarownice”. Sprawiedliwość - zemstą, a domaganie się jej - nienawiścią. Gniew - frustracją. Próby tworzenia normalnego systemu partyjnego i żądanie wolnej dyskusji, prawa do sporu, bez którego o wolności i demokracji mowy być nie może, nazwano ”polskim piekłem”.
https://media.livro.pl/media/catalog/product/cache/1/image/555x555/602f0fa2c1f0d1ba5e241f914e856ff9/1/5/15985356932126926.jpg.jpg

Ziemkiewicz "Michnikowszczyzna"
#książki #ziemkiewicz

6

Brak komentarzy. Napisz pierwszy