@mtelisz, mrozy w zimie nie mają wpływu na komary w lecie.
Latem nowe pokolenie komarów mamy co 10 do 14 dni (jeśli tylko mają one dość wody) w tym czasie liczebność komarów może zwiększyć się 100 krotnie. Oczywiście ich liczebność będzie ograniczana dostępem pożywania i polującymi na nie drapieżnikami.
Nawet jeśli byś poza sezonem jakimś sposobem ograniczył liczbę komarów to w sezonie w ciągu 2 tygodni wróci ona do maksymalnej ilości jaka jest w stanie się wyżywić samemu nie będąc zjedzona.
Pajonk_STRACHU
0
#zimoNAPIERDALAJ !
borubar
0
No chyba że w zimie to mogło by być cieplej, bez śniegu i lodu, no i przymrozki wczesną wiosną są problematyczne ich też mogło by nie być.
mtelisz
0
A wiosną i latem tumany komarów i zgraje innego robactwa?
borubar
0
Latem nowe pokolenie komarów mamy co 10 do 14 dni (jeśli tylko mają one dość wody) w tym czasie liczebność komarów może zwiększyć się 100 krotnie. Oczywiście ich liczebność będzie ograniczana dostępem pożywania i polującymi na nie drapieżnikami.
Nawet jeśli byś poza sezonem jakimś sposobem ograniczył liczbę komarów to w sezonie w ciągu 2 tygodni wróci ona do maksymalnej ilości jaka jest w stanie się wyżywić samemu nie będąc zjedzona.
mtelisz
0
Aha.
Ciekawe dlaczego więc przez stulecia stosowano zasadę wystawiania mebli i pościeli na dwór podczas siarczystych mrozów?
Dla zabawy?
borubar
0
Teraz są lepsze środki aby się ich pozbyć i nie trzeba czekać do zimy.
FiligranowyGucio
2
szatanista
1
Przybywam_z_Twittera
1
malcolm
-1
Bender_Rodriguez
0
Możliwe. A elektrownie atomowe nie są w niemcach potrzebne. Prąd jest przecięż z gniazdka.
Ten text usłyszałem od zielonej aktywistki. Poziom rozwoju umysłowego ameba. Jak wszystkie zielone qrwy zresztą.