Nie wiem o co chodzi, wczoraj pilem bimber i duzo piw, niektorzy twierdza, ze po bimbrze nie ma kaca, ja kaca mam, ale to naprawde jest maly kac, gdybym tak sie uwalil wodka z biedrony to zdychalbym jak pies, a ja wstalem jakbym szedl do pracy tylko bez budzika i w miare git sie czuje.
#alkohol #alkoholizm #bimber

8

@Dzwoniec, ja tylko wczoraj 1 piwo i dwa kielichy ale ponad 36h na nogach w tym 40 min snu
@Dzwoniec,
gdybym tak sie uwalil wodka z biedrony
Troche masz dziwną biedrone na wsi.
U mnie w biedronce duży wybór różnych wódek
@pacjentzero, znaczy chodzilo mi o te najtansze….. chyba 'krajowa' kiedys byla ale juz dawno nie pilem, np. kiedys walilem vipy…. dzis vipow nie ma jest chyba kustosz i raz tez sie tego napilem w 1,5 plastykowej flaszy... Jakiedys pilem wszyskto nawet 'rolfy' to byl spiryt z kaliningradu przemycany w zbiornikacz do spryskiwaczy szyb nawet m. in. Nie pilem tylko dykty, ale malo brakowalo….
Nie pilem tylko dykty, ale malo brakowalo….
@Dzwoniec, Na wszystko przyjdzie czas... Skoro byłeś na terapi to wiesz, że nie wrócisz do kontroli picia, przez jakiś czas Ci to się uda ale wcześniej czy później popłyniesz... Nie zazdrość tej grupie M, nie znam bardziej zniewolonych ludzi niż oni. Wczoraj się dowiedziałem, że mojemu koledze sypie się firma, jeden z dwóch kluczowych dostawców wypowiedział umowę, ppowiedziałem mu, że tak się stanie jakies 2-3 tyh. temu. Jak wymówi mu drugi to 8-10 osób musi poszukać sobie nowej roboty a to co jest na kontach zniknie w przeciągu pół oku a kwoty spore, na koniec sprzeda maszyny i pozamiatane. Znam i widziałem już nie jedną taką firmę. Chcesz odedzwij się na priw, pogadamy.
@Dzwoniec, ja mam trochę słabo dziś po wczorajszym pomieszaniu browarów z rakiją i redbulem
@pentakilo, alko z redbulem? zdrowe serce JESZCZE masz

Wpis został usunięty przez moderatora

Nie piję od 3
@TatarstanSuperGood, Chciałbym tak samo cholerka, ale ciężko, sam o tym wiesz. Fizycznie nie, ale psychicznie, mam kontakt z wiesniakami, rolnikami... bywam nawet w miejscach w pracy gdzie sobie jade, a za sklepem o 8 rano grupa M wali browary, zawsze na ten widok az im zazdroszcze tej wolnosci takiej, a kiedy ja musze ciezko tyrac/….

Wpis został usunięty przez moderatora

@TatarstanSuperGood, Wiem jak to jest bracie, tylko ja bym mogl nie pic tydzien dwa trzy nie ma znaczenia, ale sa takie momenty kiedy trzeba i wtedy nie zamierzam robic z siebie ofiary losu/alkoholika i w takich momentach nie mam zadnych ograniczen... Druga sprawa to, ze bardzo lubie piwsko, nie umiem tego wytlumaczyc, ale tak bardzo... nawet nie potrafie sie jakos upic tylko zwykle zasypiam ze zmeczenia...
@TatarstanSuperGood, ja jestem po terapiach i raz bylem na detox, nie pilem 7mies. ale zdecydowalem, ze to nie ta droga
@TatarstanSuperGood, na pewno nie chce robic z siebie alkoholika niepijacego, chcialbym jedynie nauczyc sie pic, wiem, ze terapie to wykluczaja... jak chodzilem na 3mies. dzienna to bylem w tym najlepszy i szczerze chcialem nie pic i nie pilem 7mies. Ale poxniej sobie pomyslalem, ze przeciez ja w kazdej chwili moge umrzec... a mialem wypadek drogowy...
chcialbym jedynie nauczyc sie pic
@Dzwoniec, sam sobie odpowiedziałeś
@Nacjonalizmisthebest, i tak jest w niedziele zrypana nic nie pije zdycham jak pies czasem, ale wiem dlaczego tak sie dzieje, po robocie 4 piwa 6% to max/ czasem i 5, ale nie mam jakiegos kaca w rocie nawet….

Wpis został usunięty przez moderatora

niedziele zrypana nic nie pije zdycham jak pies
@Dzwoniec, warto pić zatem?
@Nacjonalizmisthebest, a co mam robic, troche spie, troche leze i ogladam durny internet... jak widze tych zrypow na rowerkach wsrod robactwa/owadow to mnie szlag trafia... oni nie potrafia najwidoczniej odpoczywac, ja sobie przetrawiam alko ale i jednoczesnie odpoczywam
@Dzwoniec, racjonalizowanie problemu, oszukujesz sam siebie, jaki to odpoczynek jak zdychasz? Tym na rowerku się chce a Tobie nie, taka różnica.
@Nacjonalizmisthebest, gdybym nie zdychal to i tak w zyciu bym sie nie ruszyl z domu, wczoraj bylem sobie na rowerku jakies 4-5 km poplywac bo to juz chyba ostatni czas w tym roku... to co mnie slepce pogryzli to ja pier….
A zdycham to tylko rano. pozniej drzemka i jest ok tylko jestem jeszcze slaby taki….
jestem jeszcze slaby taki….
@Dzwoniec, chcącemu nie dzieje się krzywda, Twói wybór
@Nacjonalizmisthebest, chyba nie, jest mi z tym dobrze, jesli potrafie odmowic alkoholu i jakos to kontrolowac to jest ok.
Tak sobie moze pomyslisz, ze jestem leniwym spaslakiem, ale ja nadwage mialem tylko po urodzeniu, jestem chudy jak patyk cale zycie...
ze jestem leniwym spaslakiem
@Dzwoniec, nie oceniam
@Nacjonalizmisthebest, chcialem nie tyle przestac pic, co kontrolowac jego spozywanie i to mi sie udalo, chcialem wrocic do poczatkow picia... to czesciewo mi sie udalo, z ta roznica ze pije wiecej, ale w kazdej chwili moge tez przestac mam wieksza kontrole nad tym i wlasciwie powrocilem do takiego stanu nastolatka tylko teraz pije wiecej bo nie mam takich tragicznych kacow, nie upijam sie tak szybko, i alko lepiej wchodzi,,,, zwlaszcza, ze ja glownie piwo teraz, ktorego smak kocham,, a za nastolatka to wiadomo...
@TatarstanSuperGood, ja kiedys w zyciu nie potrafilem odmowic alkoholu, pilem rolfy, raz zeby sie odurzyc probowalem robic czaj, ale mi nie wychodzilo…. Dzis jak nie mam to nie pije i juz... i tego da sie nauczyc, ale na zadnej terapi oczywiscie...
@TatarstanSuperGood, i znaczy mowilem, ze nie pije w niedziele, wypije ale to jakies max 4 piwa przez caly dzien…. bo nie chcialbym doprowadzic do zapasci i arytmii czy tego typu rzeczy….