#czytajzlurkerem
http://audiobookbay.fi/abss/palestine-hijacked-how-zionism-forged-an-apartheid-state-from-river-to-sea-thomas-suarez/
http://palestinehijacked.net/
@Emrys_Vledig dyskutując na temat roli syjonizmu wobec populacji żydowskiej, natknąłem się na tą książkę.
Bardzo ciekawie opisuje rzeczywistość, która zaistniałą od samych początków działalności Syjonizmu.
W owym czasie - znaczna cześć żydów nie popierała idei syjonizmu. zarówno mieszkający w Palestynie żydzi jak i spora cześć żydów rozproszonych po świecie.
Ale hej ho - kto by się tam przejmował jakimiś głosami sprzeciwu i moralnego potępienia dla idei eksterminacji i wygnania Palestyńczyków...
Syjoniści zastraszali swoich współplemieńców, dokonywali zamachów na osoby wpływowe, które były przeciwne powstaniu Izraela.
Porywali osierocone dzieci - które pozostały po 2 WŚ w europie pod opieką rodzin zastępczych (również żydowskich). Blokowali możliwość emigracji do innych krajów. Uniemożliwiali opuszczeni Izralea/Palestyny jak już się tam ktoś znalazł. Posuwali się nawet do zatapiania statków z żydami, którzy chcieli odpłynąć. 200 czy 300 zabitych - kto by liczył. Szantażowali i wymuszali dotacje dla grup terrorystycznych takich jak IRGUN lub Hagana. Obie mordowały ludzi na masową skalę na przełomie lat 40-50-60. Palestyńczyków - Brytoli- żydów- jak ktoś miał pecha to zabijali bez litości.
Szkolenia do obu grup robiono wśród 15-18 latków - zastraszając nauczycieli i szkoły i pod przymusem szkoląc dzieciaki. Jak ktoś nie chciał - to zaczynali od wpierdolu, potem było gorzej. Przejmowali sale kinowe i puszczali mesjanistyczne propagandowe filmy.
Machina działała wprawnie w USA- które stało się zapleczem finansowym i źródłem politycznego nacisku np. na Wielką Brytanię. Dostarczała też rekrutów dla nowego kraju.
Ogólnie fajny klimat... Tak wiec żydzi żydom zgotowali ten los...
Czytajcie książki @lurki
http://audiobookbay.fi/abss/palestine-hijacked-how-zionism-forged-an-apartheid-state-from-river-to-sea-thomas-suarez/
http://palestinehijacked.net/
@Emrys_Vledig dyskutując na temat roli syjonizmu wobec populacji żydowskiej, natknąłem się na tą książkę.
Bardzo ciekawie opisuje rzeczywistość, która zaistniałą od samych początków działalności Syjonizmu.
W owym czasie - znaczna cześć żydów nie popierała idei syjonizmu. zarówno mieszkający w Palestynie żydzi jak i spora cześć żydów rozproszonych po świecie.
Ale hej ho - kto by się tam przejmował jakimiś głosami sprzeciwu i moralnego potępienia dla idei eksterminacji i wygnania Palestyńczyków...
Syjoniści zastraszali swoich współplemieńców, dokonywali zamachów na osoby wpływowe, które były przeciwne powstaniu Izraela.
Porywali osierocone dzieci - które pozostały po 2 WŚ w europie pod opieką rodzin zastępczych (również żydowskich). Blokowali możliwość emigracji do innych krajów. Uniemożliwiali opuszczeni Izralea/Palestyny jak już się tam ktoś znalazł. Posuwali się nawet do zatapiania statków z żydami, którzy chcieli odpłynąć. 200 czy 300 zabitych - kto by liczył. Szantażowali i wymuszali dotacje dla grup terrorystycznych takich jak IRGUN lub Hagana. Obie mordowały ludzi na masową skalę na przełomie lat 40-50-60. Palestyńczyków - Brytoli- żydów- jak ktoś miał pecha to zabijali bez litości.
Szkolenia do obu grup robiono wśród 15-18 latków - zastraszając nauczycieli i szkoły i pod przymusem szkoląc dzieciaki. Jak ktoś nie chciał - to zaczynali od wpierdolu, potem było gorzej. Przejmowali sale kinowe i puszczali mesjanistyczne propagandowe filmy.
Machina działała wprawnie w USA- które stało się zapleczem finansowym i źródłem politycznego nacisku np. na Wielką Brytanię. Dostarczała też rekrutów dla nowego kraju.
Ogólnie fajny klimat... Tak wiec żydzi żydom zgotowali ten los...
Czytajcie książki @lurki
Brak komentarzy. Napisz pierwszy