@Laffey, @wiktor, Huxley i jego "Nowy, wspaniały świat" widocznie już niedaleko. Nie możemy do tego dopuścić, bo skończymy w rezerwacie.

@Laffey, temat jest grzany w srednio wybitnych intelektualnile filmach sci fi, ale moim zdaniem zupelnie niepotrzebnie. tak naprawde bardo malo prawdopodobne jest, że komus sie uda zrobic zmiany, ktore dają pożądane efekty bez rozregulwania całości. juz po roslinach hodowanych wybiórczo widac, jak trudne to jest – w dzikim srodowisku nie mają szans przetrwac, w przeciwienstwie do tradycyjnych lokalnych odmian. i tak samo bedzie z czlowiekiem.
o wiele lepsze efekty mozna osiągnąć dyscypliną i treningiem.

@Laffey, To raczej nieunikniona przyszłość. Może ta obecna rewolucja kulturowa, walka z katolicyzmem, ruchy proaborcyjne mają również za zadanie pozbyć się problemów natury etycznej z ludzkiej świadomości? Do niedawna dyskurs na polu między genetyką, a etyką był bardzo zauważalny, dziś wydaje mi się znacznie cichszy.

Kiedyś dość entuzjastycznie podchodziłem do tematu. Obecnie przeważają wątpliwości odnośnie kierunku w jakim będą przebiegać zmiany- przede wszystkim te społeczne.

Wrzucaj co masz Laffey. Będę śledził wpisy z zainteresowaniem

@Laffey, tak

Mając w głowie przykład i sytuację w której płód jest genetycznie dostosowywany do wysokiej zawartości amoniaku w atmosferze rodząc się na skolonizowanej przez ludzkość planecie; dopuszczam.

@Laffey, Inżynieria genetyczna jak każdy wynalazek będzie miała swoje jasne i mroczne strony. To co jest niepokojące to możliwe rozwarstwienie ludzkości na pół-bogów, których przodków było stać na modyfikowanie genów oraz na zwykłych ludzi o ograniczonych możliwościach i trapionych zwykłymi chorobami.
Pomyślcie co będzie, gdy nad najmożniejszymi tego świata nie będą już wisieć nawet takie groźby jak starość, śmierć i choroba.

Czy cieszyłbym się widząc, że zbiórki na dzieci z SMA nie są już potrzebne, a choroby prenatalne nie są już argumentem dla aborcji? Oczywiście, że cieszyłbym się.

Co jednak gdy ludzie będą hodowani jak zwierzęta - jedni z przeznaczeniem do prac umysłowych, inni do fizycznych, a jeszcze inni do życia w warunkach wrogich ludziom, np. w kosmosie?