Kasacja ws. zmuszenia 14-latki do seksu. Sąd nie uznał gwałtu, bo ofiara nie krzyczałatvp.info

#wolnesady #reformasadownictwa
Pokrzywdzona nie podjęła próby zaalarmowania domowników, co oznacza, że sprawca nie używał przemocy i gwałtu nie było – tak Sąd Apelacyjny we Wrocławiu tłumaczył w 2020 r. decyzję o nadzwyczajnym złagodzeniu kary dla 29-letniego mężczyzny, który zgwałcił siostrzenicę. Został skazany na rok więzienia w zawieszeniu. Do Sądu Najwyższego trafiła właśnie kasacja Prokuratora Generalnego.
https://www.tvp.info/54749948/ten-wyrok-poruszyl-cala-polske-rok-wiezienia-w-zawieszeniu-dla-mezczyzny-ktory-wykorzystal-swoja-siostrzenice-sad-apelacyjny-uznal-ze-nie-byl-to-gwalt-bo-dziewczynka-nie-krzyczala

5

@malcolm, Czyli wedłóg sędziego z sądu apelacyjnego jak zapierdzielę kogoś tak, że nie krzyknie to nie ma morderstwa? Dajcie mi tego sędziego, zrobię to szybko, tak, że nie zdąży krzyknąć, stawiać oporu, czyli nic sie nie stało. Kurwa, aż musze to rozchodzić.