parodia parodią, ale mnie już w podstawówce nauczycielki dyskryminowały i intencjonalnie dawały gorsze oceny za to samo co innym bo "stać mnie na więcej" podczas gdy cymbały i oczywiście dziewczynki dostawały lepsze oceny "na zachętę".

#szkola

29

@PostironicznyPowerUser, Jprdl, czasem nie mam sił, żeby wstać do roboty... łapię się pani ministro?
@PostironicznyPowerUser, Najśmieszniejszy absurd jest że większość Polaków wypracowuje godziny a nie dostaje stałą wypłatę więc taki pomysł jest poroniony i krzywdzi przede wszystkim kobiety.

Feministki od sześciu boleści.
@PostironicznyPowerUser, spoko pod warunkiem proporcjonalnego "skrócenia" wypłaty, emerytur itp. Niech pije, co sobie warzy.

Sytuacja z liceum: nauczycielka: wymyślcie kilka rymów na temat (coś było odnośnie Mickiewicza). Kto dostał wyższe oceny – zgadnij. Teksty niektórych kolegów nie tylko nie ustępowały jakością, dodatkowo były całkiem zabawne.
@PostironicznyPowerUser, Niech to wejdzie to wszystkie baby stracą pracę i będzie śmiesznie.
@PostironicznyPowerUser, wypłat oczywiście za przepracowane godziny. Już to widzę, jak pracodawcy zatrudnialiby kobiety mając do wyboru pracującego dwa razu dłużej mężczyznę, większość kobiet na bezrobociu.
@PostironicznyPowerUser, parodia parodią, ale brzmi to prawdopodobnie dla lewaków.
@PostironicznyPowerUser,



Równość wynagrodzeń nie oznacza, że każdy ma zarabiać tyle samo, tylko tyle na ile faktycznie zapracował. Dlatego wycofuję postulaty wyrównania wynagrodzeń kobiet i mężczyzn.

@PostironicznyPowerUser, No ta, kij nam w oko i kotwica w plecy. Zrobisz Panie Areczku jeszcze za koleżankę bo przez cały tydzień wcześniej wychodzi. Niech potem nie płaczą, że różnica płac rośnie.

Wpis został usunięty przez autora

@MartiKonchelsky, Chłopie, nie martw się.

Wyjdzie że na większość robót nie będą chcieli bab.