@malcolm, Orwell by pomyślał. Zdefiniował to jako dualthinking - mediom nie przeszkadza jednocześnie zachwycać się i potępiać te same rzeczy. No, oczywiście, jak się przyda, to obleją obornikiem kogo potrzeba. Ale tak dla samego zachowania pozoru przyzwoitości, w sezonie ogórkowym mogą się nawet po oburzać na to, co im w sumie dynda. W końcu ich_mądry_czytelnik będzie się w sezonie ogórkowym karmił tym pomiędzy parawanami na plaży jednocześnie nienawidzac innych robiących dokładnie to samo.
Nie ma co oczekiwać konsekwencji, tam fikołki logiczne są na porządku dziennym. Chodzi o to, żeby w razie czego mieć dowody, że jest się "obiektywnym" linkując do starych artykułów ale tylko tych, które w danym momencie są wygodne. Takie wyjście awaryjne gdyby nagle trzeba było poszarpać się o jakiś wycinek elektoratu.
@szatanista, nauce zawsze wierzę - szczególniej tej od naukowców. Poza tym to też kwestia wiary bo tatuarz to grzech a te "rekacje uboczne" to widać kara za niego
qrcok
0
Nie ma co oczekiwać konsekwencji, tam fikołki logiczne są na porządku dziennym. Chodzi o to, żeby w razie czego mieć dowody, że jest się "obiektywnym" linkując do starych artykułów ale tylko tych, które w danym momencie są wygodne. Takie wyjście awaryjne gdyby nagle trzeba było poszarpać się o jakiś wycinek elektoratu.
userek
0
szatanista
0
malcolm
0