#inflacja #sankcje

Sankcje nakładane na Rosję spowodowały u nich inflację rzędu 3% a u nas 18%. Kto komu mocniej tym dowalił?

13

@malcolm, Czyli jednak MorawieckoInflacja?
@Konstytucjonalista, A cóż innego? Taki był cel.
@malcolm, Nie dowalili, ale cel był taki by nie kupować krwawych towarów! Także misja wykonana pomyślnie.

Myślę sobie, że tak by to wytłumaczył premier Mati.
@Skalp, Tu się mocno mylisz. Kupujemy cały czas i po wybuchu wojny wystrzelił import w górę. Mieliśmy umowy z ruskimi po dobrych cenach - zobacz wyniki Orelnu - kupowali tanio sprzedawali drogo. Poza tym do dzis rurociągi przez Ukrainę i Białoruś tłoczą na maksa ropę i gaz a o sankcja np na tak wysokozyskowne surowce jak diamenty czy uran nikt nawet nie podejmuje dyskusji.
@malcolm, teraz będą kupować drogo a sprzedawać jeszcze drożej
@WolnyCzlowiek, wielki brat musi zarabiać.
@malcolm, Nie no ja ten mój komentarz wyżej dałem pół żartem. No ale powiedz, że tak by Mati się nie tłumaczył? Standardowa victoria przynajmniej słowna tego mitycznego przywódcy.
@Skalp, Wielki Matwiej - zastał Polskę dostanią i rozpiedolił całkowicie.
@malcolm, Sankcje nie służą temu by wywołać w Rosji inflację, a przynajmniej nie krótkoterminowo. Wręcz przeciwnie - wiele z nich ma działanie deflacyjne, bo niemożność sprzedaży wielu towarów za granicą, powoduje większą konkurencję na rynku rosyjskim. Dopiero w dłuższym terminie, gdy rosyjski budżet na skutek sankcji i wydatków wojennych zacznie się nie spinać, to Rosjanie mogą sięgnąć po dodruk rubli, i to dopiero wywoła inflację.

PS: A i w naszym przypadku ta kilkunastoprocentowa inflacja to w minimalnym stopniu skutek sankcji na Rosję, a w znakomitej większości skutek obłędnej polityki rządu - z jednej strony zatrzymanie gospodarki lockdownami, które spowodowało mniejszą podaż dóbr, a z drugiej przeróżne tarcze i socjale, które spowodowały większy popyt na dobra). W tzw „putinflację” to już tylko najtwardszy pisowski beton wierzy.
@stawo73, sankcje mają sens ale tylko jednostronne czyli nie kupować z Rosji.

Nie sprzedawać Rosji to wręcz głupota, szczególnie towarów z których nie mogą zrobić użytku na wojnie.

Jaki sens ma zatrzymanie sprzedaży Rosji np. luksusowych towarów? Przecież sprzedając im to można z nich wyssać pieniądze, a raczej drogimi ciuchami czy telefonami nie zmienią wyniku wojny.
@WolnyCzlowiek, właśnie chodzi o to by nie mieli dostępu do tego, im bardziej ich zapiecze tyłek z powodu braku produktów spoza kraju tym bardziej będą chcieli zakończyć wojenkę, co do wyssania pieniędzy... co kupisz za ruble poza rosją?

Obadaj to http://wgospodarce.pl/informacje/124537-indie-ograly-rosje-na-surowcach

Przykład odwrotny, rosja sprzedaje do Indii surowce, Indie płacą rupiami, rosja nie ma co z nimi robić, indie mogą sobie w tym czasie nawet wywołać hiperinflacje i towar by mieli jak za darmo.
@Eetam, Indie kupują tanio a sprzedają Europie drogo.

Sankcje importowe z Rosji są obusieczne i powodują, że zamiast Rosja zarabiać, zarabiają inne kraje. Często też takie, z którymi nie do końca nam po drodze jak kraje arabskie itd.

Skoro Europa nie sprzeda samochodów Rosjanom przykładowo, to kupią sobie takie z Azji. Jak nie z Japonii czy Korei Płd. to z Chin spokojnie to zrobią
@WolnyCzlowiek, raz jeszcze zapytam, co kupisz za ruble?

Ty z EU sprzedajesz pojazd do rosji, zapłacą ci w rublach, co za nie kupisz?

Normalnie byś kupił ropę, u nich, bo tanio etc. ropa i pochodne odpadają, jeszcze raz zapytam, co za ruble kupisz?

Oddasz im towary w postaci samochodów i będziesz największy frajer, bo za ruble nie kupisz tego co byś chciał kupić, będziesz zmuszony kupować tylko kilka towarów, których sankcje jeszcze nie objęły, ale zapewne ich cena będzie już większa...

Czyli sprzedasz auto powiedzmy, że za X, zamienisz cały ten X na diamenty (ale to już nieaktualne, bo nie sprzedają), o wartości Y (X > Y), których cena poszybowała, wrócisz do kraju i sprzedasz diamenty za Z, przy czym X > Y > Z, w taki oto sposób pojazd o wartości 100k $ po takich transakcjach osiągnie wartość np. 80k $ i to jeszcze jest zagrożone tym, że sankcje konkretny towar mogą dosięgnąć w każdej chwili albo radziecka nacjonalizacja, za mniej jak 50% wartości.
@Eetam, ale kto powiedział, ze mają za ruble kupować? Niech kupują za euro czy dolary itd.
@Eetam, można im sprzedawać na naszych warunkach i tyle.