Na hejto stabilnie.

Dowod na to, ze konfederacja jest faszystowska?

Na listach ma wlasciciela wydawnictwa ksiązkowego. A to wydawnictwo wydalo... ksiażke z cytatami Hitera.

Jak to szlo? Wyksztalceni, europejscy z wielkich miast...

#bekazhejto

14

@dodge_durango, oni nie rozumieją, że im więcej mówią o Konfederacji tym bardziej ona zyskuje. No i nie rozumieją, że im więcej będą legalnie działającą partią nazywać faszystami, tym bardziej może rosnąć poparcie dla faszyzmu.

Co więcej w pewnym momencie będzie im trudno wytłumaczyć ludziom, że faszyzm to coś złego, bo przecież skoro przedstawiciele tej partii są w sejmie i nikt ich do więzień nie zamyka to gdzie problem..

Szastanie faszyzmem a szczególnie nazizmem na prawo i lewo to wręcz umniejszanie wagi tej ideologii, która spowodowała ogromne zniszczenia dla ludzkości.
@dodge_durango, Ale to partia z Polski a nie Italii więc jak mogą być faszystami?! Kto nie z nami (bolszewicy) ten faszysta… skąd ja to znam…
@dodge_durango, młodzi wykształceni i z wielkich ośrodków

w ogóle to zabawne, że tyle lat minęło, a ich metody polegające na zawstydzaniu i poniżaniu przeciwników politycznych są niezmienne. widać wyraźnie, że to już nie działa, ale do tych zakutych łbów nic nie dociera. te buce nadal uważają się za elitę bo głosują na PO, a jak głosujesz na kogoś innego to znaczy, że jesteś gorszy. zakompleksione człowieczki aspirujące do miana Ełropejczykuf mają tak wyjebane ego, że to nadal na nich działa, niesamowite
@dodge_durango, "powiedział, że jest dużo znaków zapytania i wątpliwości odnośnie komór gazowych" - no i co w tym kontrowersyjnego? Przecież było wielu świadków "holocaustu", którzy pisali o paleniu ludzi na stosach albo zeznania typu "ciała wysadzaono dynamitami". Naziści w Norymberdze byli torturowani przez Żydów. Ich zeznania się zmieniały. Osoby, które "przyznały się" dostawały mniejsze wyroki albo wychodzili na wolność - co sprzyjało fałszywym zeznaniom, żeby tylko się wywinąć karze. Była masa osób, która się przyznaława do rzeczy o których nawet nie mogli wiedzieć ze względu na pozycję albo miejsce pobytu.

Rozsądny człowiek stawia pytania i podważa absurdalne tezy. Nie rozumiem tej obsesji na temat "podważania prawdy". Dlaczego lewica ciągle robi tematy tabu, na które nie wolno dyskutować?