#gotowka #koronawirus
Restauratorka chcąc uchronić swój biznes przed bankructwem postanowiła otworzyć lokal w czasie lockdownu, za co otrzymała od sanepidu 10 tys. zł kary. Minęło kilka miesięcy, temat ucichł. W ostatnich dniach jednak doszło do zajęcia pieniędzy.
Jak twierdzi Anna Bartuś, sanepid zablokował na jej firmowym koncie pieniądze, które miały pokryć m.in. rachunki za prąd. Teraz prosi klientów, aby płacili gotówką, ponieważ pieniądze z kart będą zajmowane.
https://tarnogorski.info/zabrze-sanepid-zablokowal-pieniadze-na-jej-koncie-restauratorka-nie-ma-na-rachunki/
Restauratorka chcąc uchronić swój biznes przed bankructwem postanowiła otworzyć lokal w czasie lockdownu, za co otrzymała od sanepidu 10 tys. zł kary. Minęło kilka miesięcy, temat ucichł. W ostatnich dniach jednak doszło do zajęcia pieniędzy.
Jak twierdzi Anna Bartuś, sanepid zablokował na jej firmowym koncie pieniądze, które miały pokryć m.in. rachunki za prąd. Teraz prosi klientów, aby płacili gotówką, ponieważ pieniądze z kart będą zajmowane.
https://tarnogorski.info/zabrze-sanepid-zablokowal-pieniadze-na-jej-koncie-restauratorka-nie-ma-na-rachunki/
Cyr4x
1
Sunaj61
6
malcolm
2
Macer
1