@PostironicznyPowerUser, jak bym miał z głodu zbierać robactwo - to wolałbym zbierać ślimaki, dużo łatwiej nazbierać (w godzinę na okolicznych nieużytkach nazbieram kilogram winniczków które wystarczą na obiad dla całej rodziny), po odpowiednim przyrządzeniu nie wyglądają tak obrzydliwie, no i ludzie jedzą ślimaki od dawna i im one nie szkodzą.
W dodatku miał bym korzyść taką że te ślimaki nie będą przyłazić mi do ogrodu wyżerać warzyw.
@lampart, grzybami się nie najesz, prawie nie mają kalorii.
W lesie i na łące jest wiele jadalnych roślin którymi można się najeść - tyle że one mają mało białka, aby dieta była kompletna trzeba jeszcze jakiegoś mięsa.
@borubar, żeby było śmieszniej, larwy i owady ludzie jedzą od bardzo dawno a elementem diety są dla coś koło 2 mld ludzi. Ale spoko, lepiej zjeść krewetkę, prawda?
@borubar, ja to wiem, i generalnie nie widzę żadnych problemów, nie zamierzam reagować na białko z owadów jak Żyd na schabowego, będę widział korzyść, będę jadł, nie będę widział, nie będę jadł. Tak, jak nie zamierzam zostać wegetarianinem tak nie zamierzam, używać owadów jako podstawy swojej diety. Spróbować mogę, tak jak ślimaki (smakują), krewetki (mniam!), sushi (nie lubię) i kilka innych potraw z innych stron świata ale nie muszę tego jeść, tak jak nie jem tatara czy nie piję surowych jajek.
Sleeve
0
http://youtu.be/K4tvt0xHfaQ?t=121s
a Hakuna Matata to podobno w Suahili znaczy Klaus Schwab!
borubar
1
W dodatku miał bym korzyść taką że te ślimaki nie będą przyłazić mi do ogrodu wyżerać warzyw.
Konto usunięte0
borubar
1
W lesie i na łące jest wiele jadalnych roślin którymi można się najeść - tyle że one mają mało białka, aby dieta była kompletna trzeba jeszcze jakiegoś mięsa.
Konto usunięte0
Besteer
-1
Ale oni nie będą nas faszerować ślimakami, tylko świerszczami i larwami jakiegoś paskudztwa.
margo020
-1
Niedługo nasze społeczeństwo czeka to samo.
Co do świerszczy, owadów i mąki z nich to z obawy braku na etykiecie opisu o ich zawartości polecam chleb bez mąki
TWezmyr
0
borubar
0
U nas to najwyżej raki, ale nawet o raki ostatnio jest ciężko, mało ich zostało.
A do tych 2 miliardów których elementem diety są owady my też się zaliczamy - czerwony barwnik w jogurtach i deserach jest zrobiony z owadów.
TWezmyr
0