Tak, gdy lewactwo pisze, że samochód wjechał w ludzi, to oznacza, że "samochód" był czarny lub ciapaty i trąbił hasło "Allahu akbar".
Co prawda już następni poza ciapatymi dokonują zamachów, ale gdy taki zamach terrorystyczny wykonał Ukrainiec Andrij, to przez miesiąc nie pozwalano napisać imienia sprawcy, Kierwiński się zarzekał, że nie powie imienia a "samochód" miał obywatelstwo polskie. A po miesiącu - tyle trwa wyrabianie w Polsce nowej tożsamości - nagle ogłosili, że sprawcą zamachu terrorystycznego był ... Polak o imieniu Grzegorz. Szkoda, że nie poprawili na zdjęciach wykonanych przez świadków gęby sprawcy jakoś takiej wybitnie wyglądającej na ukraińską. Ale to nie pomniejszyło rangi wypowiedzi jakiejś lewaczki, że "cóź z tego, że Arabowie wjeżdżają w ludzi, jeśli ... p0lacy (!!!!) - też wjeżdżają".
DarrDarek
0
Tak, gdy lewactwo pisze, że samochód wjechał w ludzi, to oznacza, że "samochód" był czarny lub ciapaty i trąbił hasło "Allahu akbar".
Co prawda już następni poza ciapatymi dokonują zamachów, ale gdy taki zamach terrorystyczny wykonał Ukrainiec Andrij, to przez miesiąc nie pozwalano napisać imienia sprawcy, Kierwiński się zarzekał, że nie powie imienia a "samochód" miał obywatelstwo polskie. A po miesiącu - tyle trwa wyrabianie w Polsce nowej tożsamości - nagle ogłosili, że sprawcą zamachu terrorystycznego był ... Polak o imieniu Grzegorz. Szkoda, że nie poprawili na zdjęciach wykonanych przez świadków gęby sprawcy jakoś takiej wybitnie wyglądającej na ukraińską. Ale to nie pomniejszyło rangi wypowiedzi jakiejś lewaczki, że "cóź z tego, że Arabowie wjeżdżają w ludzi, jeśli ... p0lacy (!!!!) - też wjeżdżają".
pentakilo
7