#mentzen #trzsaskowski #pis

Zauważyliście, że #czopkituska nagle udają wyborców mentzena i ogłaszają genialny pomysł żeby głosować na Trzaskowskiego i tym rozwalić POPiS?

9

@malcolm, skoro można wyborców Mentzena oszukać, że nie ma globalnego ocieplenia to można ich manipulować również i tak.
@szatanista, pewnie można - skoro wychodzimy z globalnego zlodowacenia a do tego z małej epoki lodowcowej to raczej powinno być coraz cieplej - no może nie gwałtownie i podatek od CO2 oraz nowe wiatraki wytopione przy pomocy węgla tego nie zmienią.
@szatanista,

"Straszne" ocieplenie globalne ze wzrostem temperatury o okresu polodowcowego o 1,5 st. C. A może być tak źle, że aż o 3 st. C wzrośnie temperatura. Straszne!

I w dodatku jakie straszne skutki tego ocieplenia. Cała Ziemia się zazieleniła. Wzrosły plony od 10% na całym świecie wyłącznie z powodu wyższego niż 50 lat temu stężenia CO2, bo mamy 0,04% a było 0,03% CO2.

No, ale za 500 lat poziom oceanów może być wyższy o parę metrów, gdy stopi się większość lądolodu Grenlandii. Straszne! Co ci biedni ludzie za 500 lat poczną. Może będą musieli o parę km odsunąć wybrzeże w głąb lądu i stracimy jakieś ułamki promila lądu? A może będą tak rozwinięci jak dziś Holendrzy i zbudują wały wokół by mieć starą linię brzegową? A może przez kolejne 100 lub 50 lat świat pójdzie tak do przodu, że będą panele na pustyniach podzwrotnikowych, które będą tam produkowały wodór i zmniejszą emisję CO2 do zera bez głupich i kompletnie nieskutecznych programów marksistowskich tępaków z Brukseli? Marksistom z Moskwy też się wydawało, że mają jedynie słuszną koncepcję na rozwój gospodarczy, bo tak im napisał w swoim "dziele" Żyd Karol Marks. I też się mylili równie mocno jak tępaki marksistowskie z Brukseli.

Straszne" ocieplenie globalne ze wzrostem temperatury o okresu polodowcowego o 1,5 st. C. A może być tak źle, że aż o 3 st. C wzrośnie temperatura. Straszne!


@DarrDarek, 1,5 - 3 stopnie w ciągu tak krótkiego okresu to dużo. Obecna różnica pomiędzy epoką lodowcową a dzisiejszym klimacie wynosi zaledwie 5 stopni (a przecież w jej czasie cała północna Europa czy północna Ameryka były pokryte lodem). Przy 1,5 musimy się już liczyć ze zwiększonymi suszami, sporymi problemami w rolnictwie i ograniczeniem dostępu do wody dla wielu milionów ludzi i wzrostem liczby ekstremalnych zjawisk pogodowych.

I w dodatku jakie straszne skutki tego ocieplenia. Cała Ziemia się zazieleniła. Wzrosły plony od 10% na całym świecie wyłącznie z powodu wyższego niż 50 lat temu stężenia CO2, bo mamy 0,04% a było 0,03% CO2.


CO2 to rzeczywiście nawóz dla roślin (choć zbyt wysokie koncentracje CO2 powodują u niektórych roślin spowolnienie fotosyntezy), ale rośliny potrzebują również wody oraz składników odżywczych. Zwiększony CO2 powoduje spadek wartości odżywczej roślin (np. mniej białka i żelaza w ziarnach zbóż). Cieplejsza ziemia oznacza zwiększenie suchych terenów. Globalnie więcej z tego problemów niż korzyści.

No, ale za 500 lat poziom oceanów może być wyższy o parę metrów, gdy stopi się większość lądolodu Grenlandii. Straszne!


Dla miejscowości leżąych np. w delcie Nilu, państw wyspiarskich jak Malediwy czy przybrzeżnych jak Nowy Jork, to rzeczywiście problem. Do końca tego wieku realne jest +1 metr, a już teraz przy wzroście o 20 cm od XIX wieku obserwujemy zalewanie wybrzeży i wysp.

A może będą tak rozwinięci jak dziś Holendrzy i zbudują wały wokół by mieć starą linię brzegową?


Nie każdy kraj może sobie na to pozwolić, jak Holendrzy. Z tego co rozumiem to nie lubisz imigrantów, więc lepiej by było ich uniknąć z tego powodu, prawda?

"W przyszłości będzie technologia – nie ma się czym martwić
"

Bardzo optymistyczne założenie. Obecnie mimo wiedzy i technologii, emisje wciąż rosną. Zaniedbanie dziś, z nadzieją na lepsze jutro, to recepta na katatrofę.

I też się mylili równie mocno jak tępaki marksistowskie z Brukseli.


To nie jest argument merytoryczny. Nauka klimatyczna to efekt pracy setek tysięcy naukowców z całego świata, a nie ideologia z Brukseli.

@szatanista,

Przy 1,5 musimy się już liczyć ze zwiększonymi suszami, sporymi problemami w rolnictwie i ograniczeniem dostępu do wody dla wielu milionów ludzi i wzrostem liczby ekstremalnych zjawisk pogodowych

Straszonko propagandystów. Realnie następuje mininalmny wzrost opadów deszczu, ale faktycznie wyższa temperatura może sprzyjać wysychaniu gleby. Wody jest pod dostatkiem w Europie. Tu każda rzeka pcha co sekundę ogromne ilości słodkiej wody do morza. Wisła jakieś 30 miliardy ton rocznie. Ren pewnie jakieś 80 mld ton wody rocznie itd..

W państwach suchych o takich ogromnych zasobach nie ma co marzyć, tam nawet rzeki do morza nie wpadają, bo najpierw są wybierane do sucha.

CO2 to rzeczywiście nawóz dla roślin (choć zbyt wysokie koncentracje CO2 powodują u niektórych roślin spowolnienie fotosyntezy)

Nie ma takiej opcji. W warunkach ziemskich nie uzyska się nigdy zbyt dużo CO2. Testy laboratoryjne, że jest 1000 razy więcej CO2 niż w atmosferze są tu nieużyteczne.

ale rośliny potrzebują również wody oraz składników odżywczych. Zwiększony CO2 powoduje spadek wartości odżywczej roślin (np. mniej białka i żelaza w ziarnach zbóż)

Wody nie brakuje. Składników odżywczych z nawozów również nie. Nie ma spadku wartości odżywczej poza sztucznymi hodowlami w szklarniach bez gleby.

Do końca tego wieku realne jest +1 metr, a już teraz przy wzroście o 20 cm od XIX wieku obserwujemy zalewanie wybrzeży i wysp

Nigdzie nie ma zalewania wysp, to bzdura na użytek głupiej propagandy.

New York ma tyle kasy, że może sobie przywieźć kamienia i piachu do podniesienia gruntu nawet o 10 metrów.

Wchodzenie w marksistowskie oszustwo pachołków bez wiedzy z fizyki zablokuje szukanie alernatyw. Autka elektryczne to przykład bzdury dla naiwnych - nie zmniejszają emisji CO2. A za to wystarczyłyby wielkie pola PV na pustyniach podzwrotnikowych produkujące wodór a z tego amoniak i rozwożenie tego po świecie w miliardach ton amoniaku rocznie. To jest w zasięgu dziejszej technologii, ale tępaki marksistowskie u władzy w Brukseli dokonają realów socjalizmu marksistwoskiego rządzonego z Moskwy, gdzie nie było kapitału i środków na to co robiono w normalnych państwach kapitalizmu.

**Nie każdy kraj może sobie na to pozwolić, jak Holendrzy. Z tego co rozumiem to nie lubisz imigrantów***

Afryka jest najwyżej płożonym kontynentem - tam nikogo nie zaleje.

Bardzo optymistyczne założenie. Obecnie mimo wiedzy i technologii, emisje wciąż rosną

Przy marksistowskich tępakach u władzy nic się nie zmieni. Spadek emisji w EU o 10% czy nawet 20% to jest śmiech na sali w relacji do tego co można już robić. To takie próby działania jak w RWPG, że produkujemy Łady i też jesteśmy nowocześni.

To nie jest argument merytoryczny. Nauka klimatyczna to efekt pracy setek tysięcy naukowców z całego świata, a nie ideologia z Brukseli

Takich samych naukAwców jak u marksistów z Moskwy.

Najważniejsza sprawa dla oszustów to wtłoczyć dziś parę milionów ciapaków i murzynów. To jest kluczowy punkt agendy walki z klimatem :-D