Salman Rushdie został dźgnięty nożem na spotkaniu z czytelnikami. Jest on autorem "Szatańskich wersetów" z 1988 roku. Powieść wywołała wiele kontrowersji w środowiskach muzułmańskich. W 1989 ajatollah Ruhollah Chomejni ogłosił oficjalnie fatwę , skazując Salamana jak i osoby publikujące tę powieść na śmierć. Dwa lata później japoński tłumacz książki został zamordowany, włoski tłumacz został kilkukrotnie pchnięty nożem, a w budynkach kilku wydawnictw podłożono bomby. Iran oficjalnie ogłosił, że fatwa nigdy nie zostanie cofnięta.
#iran #ksiazki #kryminalne #islam

18

@Dom_Perignon, szkoda że chcrzwscijanie nie mają takich jaj
@Monte, @bialkowski @Dom_Perignon to jakby Dona Browna przed uktrakatoliami bronić. Zwykłe bajania fantasty. Chciecie coś dobrego z przekroju religii i filozofii osadzone w świecie starożytnym to polecam "Stworzenie Świata" Gore Vidal.
@Dom_Perignon, gdzieś na tubie widziałem polemikę z tą książką, jako wyssaną z rzyci brudnego kazirodcy. Jak pamiętam to styl był podobny do pozycji typu "Papież i watykańskie wszetecznice", czy inne tego typu czarne księgi Kościoła Katolickiego.
@Emrys_Vledig, Info z pierwszej ręki od kogoś kto książkę przeczytał:
Nie ma w niej nic specjalnie szokującego, strasznie wybitna też nie jest, gatunek określiłbym jako fantastykę- po katastrofie samolotowej dwóch gości zamiast zginąć inkarnuje się w Diabła i Archanioła Gabriela i łazi po świecie.
Takie sobie, lepszą mieszankę współczesności z lore biblijnym widziałem u Kossakowskiej.
Nie rozumiem o co wkrw Imama Chomieniego, pewnie sam nie przeczytał a jakiś płatek śniegu naopowiadał mu o swoich urażonych uczuciach.
@Eugeniusz, no dokładnie. To jakby papieża Don Brown wkurwiał. Może wkuriwia. Browna przeczytałem i ziew, nie rozumiem, gdzie i skąd ten szok i niedowierzanie, czy jakieś odkrywanie nieznanych tajemnic. Podobnie i tutaj.