Piszę to z niedawno zdechłej klawiatury po potraktowaniu jej spirytusem. Jak widać alkohol nie tylko ludziom robi dobrze

Za pomocą patyczka kosmetycznego przetarłem wszystko gdzie tylko dałem rade się dostać. Ścieżki na foliach również. Rozbiórka bezproblemowa - wszystkie śrubki widoczne + lekko trzymające zatrzaski.

Aktualnie wszystkie przyciski zdają się działać poprawie. Oby jak najdłużej
Dzięki za wszystkie rady.
#lurkerbroni, #lurkerradzi, #lurkernigdywasniezdradzi #klawiatura #komputery #naprawa

10

@Verum, jesteś koło stówki do przodu, na przyszłość wiesz co może być przyczyną podobnego problemu, dodatkowo wiesz że warto się pytać w Internecie to ktoś udzieli dobrej rady (poza elektrodą).